Ogień Niepodległości, przywożony co roku z Kostiuchnówki na Ukrainie do Polski, dotarł do powiatu ostrowieckiego i samego Ostrowca. Płomień zapalony na polskim cmentarzu legionowym przewożą na rowerach harcerze z hufca w Zgierzu.
Sztafeta przeszła zmianę pokoleniową, w tej chwili tworzy ją 12 osób w wieku od 18 do 22 lat. W tym roku po raz pierwszy od wybuchu wojny na Ukrainie, jej uczestnicy wyruszyli z samej Kostiuchnówki. – Na miejscu byliśmy bezpośrednio pod opieką konsula oraz Centrum Dialogu w Kostiuchnówce. Staraliśmy się nie rzucać w oczy, bo wieziemy gigantyczny symbol dla wszystkich Polaków, ale nie tylko. Naszą obecność woleliśmy zachować w tajemnicy aż do uroczystości – mówi Michał Urbaniak, komendant sztafety. – Pokazujemy ten radosny patriotyzm, to że w nas młodych jest energia i że jeśli się zbierzemy to jesteśmy w stanie dokonać rzeczy, które były niemożliwe przez 3 lata.
Dodaje, że mimo trudnej sytuacji delegacja została bardzo ciepło przyjęta przez miejscowych. – Wyszła do nas młodzież ze szkół podstawowych i otwartego niedawno liceum. Przyjęli nas bardzo ciepło, cieszyli się, że znów nas widzą i my też cieszyliśmy się, że tam jesteśmy, do tego w tak wyjątkowym miejscu, jakim jest Polski Lasek. Oczywiście były też delegacje z naszego rodzinnego Zgierza oraz z Łodzi.
W Polsce, od granicy z Ukrainą, harcerze przemierzają kilometry na rowerach, a podczas kilkunastu przystanków przekazują Ogień do szkół, samorządów i organizacji harcerskich i strzeleckich. Wczoraj (czwartek) uroczystość odbyła się w Lipsku, tam symbol odebrali ostrowieccy Strzelcy Dariusz Kaszuba i Mariusz Czech, harcerze oraz delegacja Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Legionów Polskich w Okole. – Jesteśmy tutaj co roku, uczymy młodzież historii. Po prostu musimy tutaj być – mówi nauczycielka szkoły Dominika Kitowska.
Ostrowiecki hufiec ZHP reprezentowali Agata Domagała z kręgu starszyzny Eternitas i członkowie drużyny Wataha Zuzanna Karbowniczek, Fabian Głowacki i Maja Pucuła. Harcerzom idea przekazywania ognia nie jest obca. – Uczymy się o takich sprawach podczas zbiórek. Uczestniczymy też w przekazywaniu Betlejemskiego Światła Pokoju – mówi Maja Pucuła.
Sztafeta Rowerowa Ogień Niepodległości to inicjatywa podjęta przez harcerzy w roku 2000. Wzorują się na swoich rówieśnikach, którzy przed II wojną światową biegli do Kostiuchnówki z Krakowskich Oleandrów, miejsca wymarszu Pierwszej Kompanii Kadrowej. 11 listopada Ogień zostanie złożony przy Grobie Nieznanego Żołnierza. W Ostrowcu przekazany będzie do kościołów i instytucji miejskich, a podczas oficjalnych uroczystości z okazji Święta Niepodległości zostanie złożony przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego.
/sla/