Na 27 grudnia wyznaczono wybory uzupełniające do rady osiedla Ogrody w Ostrowcu. Jak niedawno informowaliśmy, z pracy w niej zrezygnowało dziewięcioro członków wybranych podczas czerwcowych wyborów. Ponieważ to ponad połowa składu, rada nie może normalnie funkcjonować.
– Niestety od początku nowej kadencji była zła atmosfera, brak szacunku i brak współpracy. Wielokrotnie podejmowałam próby rozmowy, aby działać wspólnie i bez kłótni. Niestety sytuacja się pogarszała – tłumaczyła na poniedziałkowej sesji rady miasta dotychczasowa przewodnicząca rady Hanna Wasik. Tę funkcję sprawowała od trzech kadencji, po wrześniowej awanturze na zebraniu, zrezygnowała.
Rodzą się kolejne spekulacje co do przyczyny konfliktu, który podzielił działaczy i pchnął część z nich do odejścia. To też było tematem debaty na sesji rady miasta. – Razem z panem wiceprzewodniczącym i innymi radnymi byliśmy na tej „ostatniej wieczerzy” tej rady osiedla. Proszę mi wierzyć, że nie wyglądało to dobrze. Pani wiceprzewodnicząca się śmieje, a ja bym się nie śmiał, bo to pani działalność doprowadziła do tej wielkiej kłótni, która tam była – stwierdził radny Przemysław Cielecki, zwracając się do wiceprzewodniczącej Joanny Pikus. Nie wyjaśnił jednak, czego kłótnia miała dotyczyć. – Może sobie pani zapisywać, może się czuć poszkodowana, może pani iść do sądu, chętnie się tam z panią spotkam. Nie będę wchodził w szczegóły, bo musiałbym bardzo nieładnie tutaj mówić. Propozycje, które były tam składane nie mieszczą się w granicach prawa.
Joanna Pikus, jak sama zaznaczyła, w tej kadencji nie jest członkinią rady osiedla Ogrody, ale ściśle z nią współpracowała. Mówi, że starała się załagodzić konflikty między członkami, którzy pracowali w niej w poprzednich latach, a nowo wybranymi w czerwcu. – Jestem zszokowana taką sytuacją, ponieważ tak jak było zaznaczone ja też uczestniczyłam w tym spotkaniu rady osiedla. Było to pierwsze spotkanie w tej kadencji, natomiast ja z większością rad osiedlowych, w tym także Ogrody, współpracowałam od wielu lat. Różny był skład rady, różni byli ludzie, ale zawsze dochodziło do rozmów, także na tym ostatnim spotkaniu – mówiła radna i sama również nie wyjaśniła na czym miał polegać wewnętrzny spór.
W rozmowach z Radiem Ostrowiec część członków rady osiedla sugerowała, że jednym z powodów braku porozumienia była zbyt ścisła i stała współpraca rady ze stowarzyszeniem „Eldorado”, którego wiceprezesem jest mąż radnej Pikus i namowy przewodniczącej Wasik by taką współpracę utrzymać.
W wyborach uzupełniających do rady będą mogli wziąć udział wszyscy pełnoletni mieszkańcy osiedla Ogrody. Zaplanowano je na piątek, 27 grudnia na godzinę 16.
/sla/