Punkt zbiórki pomocy dla powodzian z opolszczyzny i Dolnego Śląska, będzie od środy (18 września) otwarty w budynku dawnej bazy MZK przy Alei Jana Pawła II. Pomoc i samą zbiórkę organizują wspólnie gmina Ostrowiec, powiat ostrowiecki i Polski Czerwony Krzyż.
– Łączymy się z mieszkańcami wszystkich gmin i miast, które ucierpiały pod wpływem powodzi. Nie zapominając oczywiście o tym, że parę tygodni temu jedna z gmin w naszym powiecie również ucierpiała. Mam na myśli gminę Ćmielów – mówi prezydent Ostrowca Artur Łakomiec.
Punkt na razie otwarty ma być od 11 do 17, ale godziny regulowane będą w zależności od potrzeb i czasu przybywania darczyńców. A o tym, że ostrowczanie potrafią pomagać, wszyscy przekonaliśmy się już wielokrotnie.
Akcję koordynuje Polski Czerwony Krzyż, organizacja ogólnopolska mająca bezpośredni dostęp do terenów i ludzi, którzy na skutek zalania ucierpieli najbardziej.
– Pamiętajmy o tym, że pomoc musi być przemyślana. Oczywiście bardzo ważne są wszystkie inicjatywy, natomiast na chwile obecną z informacji które otrzymujemy od grup ratownictwa, które znajdują się na miejscu. Wynika, że potrzebne są konkretne przedmioty i materiały – mówi Beata Barska – Jagiełło, szefowa ostrowieckiego oddziału PCK.
– Apelujemy do tego żebyście państwo przede wszystkim przekazywali wodę butelkowaną, bo ona jest bardzo ważna. Szczególnie tam, gdzie zostały uszkodzone wodociągi. To są środki żywnościowe, żywność długoterminowa i pamiętajcie państwo o tym ,że jeżeli planujecie przynieść coś do punktu pomocy to idealnie by było, aby przynosić rzeczy w wielopakach. Zdecydowanie lepiej jest jeżeli przyniesiecie przykładowo sześciopak makaronu niż jeden makaron, płatki bądź mleko
Jak informuje przewodnicząca rady miasta Irena Renduda – Dudek, w przygotowaniu są także dokumenty dotyczące pomocy finansowej dla zalanych gmin. Ostrowiec będzie chciał przeznaczyć 100 tysięcy złotych na konkretny, wskazany cel, na przykład remont któregoś z obiektów.
Dary od mieszkańców w punkcie PCK będą odbierane przez około półtora tygodnia, potem zostaną przewiezione do magazynu w Wałbrzychu i tam rozdysponowane do potrzebujących.
/sla/