Mieszkańcy południowo-zachodniej Polski przygotowują się na najgorsze. Dla tej części kraju IMGW wydało ostrzeżenia najwyższego stopnia przed ulewnym deszczem. Opady i burze prognozowane są również w naszym regionie i także Ostrowiec ma być gotowy na żywioł.
– Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami zarządzania kryzysowego, z dyrektorem Zakładu Usług Miejskich oraz Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, bo musimy być przygotowani także na to, że część wód opadowych dotrze do oczyszczalni ścieków. Zabezpieczony będzie materiał, czyli piasek i worki. Sprawdzamy, czy jest ich wystarczająca ilość. Sprawdzoną przed sobotą musimy mieć łączność pomiędzy sztabem kryzysowym, strażą pożarną i poszczególnymi jednostkami – mówi Artur Łakomiec, prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego, który dziś około 14.30 spotyka się z przedstawicielami służb wchodzącymi w skład sztabu zarządzania kryzysowego. – W gotowości jesteśmy zawsze, ale teraz mamy stan podwyższony – dodaje.
– Bardzo mnie cieszy fakt, że w końcu wszyscy zdają sobie sprawę jaka to jest poważna sytuacja. Wcześniej było to trochę bagatelizowane, a pierwszy raz w historii jesteśmy wszyscy zmobilizowani, pełni świadomi, co może się zadziać – mówi prezydent. Jednocześnie uspokaja, że miasto nie jest w pasie przechodzącego frontu, a stan rzek jest niski. – Nie przesądzamy, że dojdzie u nas do groźnych zdarzeń, bo nie da się tego przewidzieć, ale można się przygotować – zaznacza.
Dodam, że posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zwołał dziś także wojewoda Świętokrzyski Józef Bryk. Na weekend wzmocniona została obsada kadrowa służb odpowiedzialnych za zarządzanie kryzysowe. Sprawdzono również stan magazynów oraz sprawność i dostępność sprzętu przeciwpożarowego.
/mag/