Podziałem punktów zakończył się sobotni mecz pomiędzy KSZO 1929 Ostrowiec, a Świdniczanką Świdnik. Pomarańczowo- czarni zremisowali z drużyną ze Świdnika 1:1.
Mecz z 14 drużyną w ligowej tabeli wcale do łatwych nie należał, a hutnicy uratowali remis w ostatnich minutach gry. Ale po kolei…..
KSZO stracił gola w 21 minucie gry, a listę strzelców podpisał Kamil Sikora. Wyrównał w 89 minucie spotkania debiutujący w ostrowieckim zespole Igor Dziedzic. Warto nadmienić że od 32 minuty goście grali w „dziesiątkę” gdy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany kapitan gości -Michał Koźlik.
-Wiedzieliśmy, że trudno będzie grać z zespołem, który całą drużyną bronił. Stwarzaliśmy sytuację, może nie było ich aż tak dużo, ale powinniśmy ten mecz wygrać – powiedział na pomeczowej konferencji trener hutników – Radosław Jacek.
Tak się nie stało i oba zespoły podzieliły się punktami. W następnej kolejce -14 września- piłkarze KSZO 1929 zagrają na wyjeździe z liderem tabeli – Sandecją Nowy Sącz.
/marsz/