Moc dobrej muzyki, wiele emocji i mnóstwo energii – tak wyglądał pierwszy dzień ORW Festiwalu w Bałtowskim Kompleksie Turystycznym, czyli największej imprezy z okazji rozpoczęcia wakacji w regionie. Na wyjątkowej scenie ustawionej na stoku narciarskim w piątek, 28 czerwca wystąpiły gwiazdy polskiej sceny rapu.
Pierwszy dzień wydarzenia o godzinie 19 zainaugurował Intruz i Obserwator Świata Faktów. Później na scenie pojawił się zespół JWP. Następnie kilkutysięczna publiczność bawiła się do hitów charyzmatycznego Słonia. O godzinie 22.00 swoje najsłynniejsze kawałki „zapodał” Pro8l3m. Przeboje kolejnego artysty, pochodzącego z Radomia Kękę takie jak „Nic już nie muszę” porwały fanów, którzy rapowali wraz z nim. Na koniec dnia na scenie, po roku przerwy, pojawił się duet Polska Wersja. Hinol i Jano nauczeni doświadczeniem sprzed roku doskonale wiedzieli, za czym przepada bałtowska publika, która odśpiewała niemal wszystkie utwory artystów.
A już dzisiaj wieczorem sceną zawładną DJ-e nie tylko z Polski. To będzie impreza dla fanów muzyki klubowej – od techno, aż po trance. W wakacyjny nastrój imprezowiczów wprowadzi aż 10 koncertów. Na rozgrzewkę o 18.15 zagra Taraeev. Gwiazdą wieczoru będzie holendersko-filipiński DJ i producent Laidback Luke. Dwudniową imprezę zwieńczy DJ Driver.
/mor/