Położona w środku lasu na terenie leśnictwa Jeziórko polana imienia Dionizego Czachowskiego, była w sobotę miejscem uroczystości związanej ze rocznicą wygranej bitwy powstańczej z 1863 roku.
To miejsce znane od dawna, ale zauważone i zagospodarowane stosunkowo niedawno. Zadbał o to Zbigniew Pękala, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Ostrowieckiej.
– Znając to miejsce od wielu lat, będące w gąszczu leśnym, z takim pomysłem zwróciłem się w 2013 roku do nadleśniczego Jerzego Pasternaka. Tym sposobem rozpoczęliśmy proces tworzenia polany Dionizego Czachowskiego dziś miejsca, do którego można przyjść, podumać o historii, zastanowić się nad przeszłością – mówi Zbigniew Pękala.
Rozegrana 4 i 5 maja 1863 roku bitwa pod Jeziórkiem to jedna z niewielu zwycięskich bitew powstania styczniowego i jedna z największych w rejonie Ostrowca Świętokrzyskiego. Powstańczy oddział pułkownika Dionizego Czachowskiego starł się z oddziałem carskim majora Klewcowa, znanego pogromcy Polaków. W bitwie zginął dowódca carskiego oddziału razem z 90 dragonami. Życie straciło ośmiu powstańców. Dziś miejsce starcia służy głównie edukacji młodych pokoleń.
– Zawsze chętnie zapraszamy. Wiele organizacji społecznych i szkół przybywa w to miejsce. Prowadzimy tu lekcje związane z edukacją leśną, połączone z aspektami społecznymi, w tym też historycznymi – mówi Andrzej Borowiec, zastępca nadleśniczego do spraw zagospodarowania lasu w Nadleśnictwie Ostrowiec Świętokrzyski.
Na polanie Dionizego Czachowskiego, uporządkowanej przez lokalnego przedsiębiorcę Adama Borcucha, stoi ufundowany przez Nadleśnictwo obelisk. Jest tablica postawiona przez Muzeum Archeologiczne i Rezerwat „Krzemionki” w ramach projektu „Polana Czachowskiego – świadek historii” oraz wyznaczone przez leśników miejsce na ognisko.
/sla/