Kim był ksiądz Kacper Kotkowski i jaki był jego wkład w organizację powstania styczniowego? W sobotni wieczór dowiedzieli się tego mieszkańcy Ćmielowa, którzy w miejscowym centrum kultury tłumnie zgromadzili się na premierze filmu 'Spotkanie’.
Obraz opowiada o wizycie u proboszcza ćmielowskiej parafii Mariana Langiewicza, przywódcy powstania styczniowego, do której doszło na krótko przed wybuchem walk.
– Chcielibyśmy, żeby ranga tej postaci była „podniesiona”, żeby w Ćmielowie i nie tylko ludzie wiedzieli, kim był ksiądz Kacper. To jest osoba, która oddała całe serce dla ojczyzny. Jego życie zakończyło się smutno, bo zmarł na wygnaniu, ale tęsknił za ojczyzną. To jest ważne, żeby ta postać była uhonorowana – mówił Robert Sobieraj, prezes stowarzyszenia 'W dobrą stronę’, którego członkowie wyszli z inicjatywą stworzenia filmu o losach znanego księdza. Wspierało ich Stowarzyszenie Miłośników Historii Ćmielowa. Film został nakręcony przez Fundację Ułani Króla Jana.
– To wszystko zorganizowało stowarzyszenie „W Dobrą Stronę”. Oni stworzyli plan filmowy, a ja zrealizowałem to filmowo, zmontowałem i zrobiłem muzykę – mówił Sławomir Kwoka z Fundacji Króla Jana.
W rolę księdza Kotkowskiego i Langiewicza wcielili się aktorzy z województwa świętokrzyskiego Jarosław Banasik i Krzysztof Dyk.
– Jestem raczej pogodnego nastroju, a tu trzeba było się przeistoczyć w opanowanego księdza, który cieszył się dużym autorytetem. Potraktowałem to jako przygodę i wyzwanie – mówił Jarosław Banasik. – Daliśmy z siebie, mimo iż warunki były niesprzyjające, na planie były -3 stopnie. Trudno było wyartykułować swój tekst – zaznacza Krzysztof Dyk.
W nastrój XIX wiecznego Ćmielowa, jeszcze przed projekcją filmu, wprowadziła uczestników wydarzenia krótka część artystyczna. W muzyczną podróż w czasie zgromadzonych na sali gości zabrała skrzypaczka Renata Kaczmarczyk. Wiersz Adama Asnyka wyrecytowała członkini stowarzyszenia Anna Jagodzińska.
/mor/
