Banery wyborcze po wyborach – jak można je wykorzystać?

fot. Facebook Jacka Kowalczyka

Po niedzielnych wyborach samorządowych z przestrzeni znikają pierwsze bilboardy i banery wyborcze. Niektórzy kandydaci, zamiast je wyrzucać, decydują się nadać im drugie życie.

– Ja przekazałem do Stowarzyszenia „Animals”, które zajmuje się wspieraniem schronisk, ale wiem, że potrzebują tych bilboardów również w stadninach koni – mówi Jacek Kowalczyk, który ubiegał się o mandat radnego wojewódzkiego.

– Przeznaczamy je różnym grupom opiekującym się zwierzętami, bo to już standard w tym zakresie – mówi radny miejski Kamil Stelmasik.

Radny powiatowy Zbigniew Duda większość swoich banerów przekazał lub przekaże właścicielom posesji, płotów i ogrodzeń, na których je umieszczono.

– To dobry materiał, odporny na wodę, więc właściciele w różnych celach tego używają, ale jak jakieś instytucje się zgłaszają do nas, to my im te banery dajemy w prezencie – mówi Zbigniew Duda.

Podobnie materiały wyborcze postanowił spożytkować radny miejski Marcin Marzec.

– Te banery są już zagospodarowane. Zgłosili się moi znajomi po nie. Nie mam pojęcia po co im je. Jeden kolega chciał sobie wysypywać ziemię na działce i powiedział, że bardzo by mu się przydały, więc mu dałem. Drugi kolega też wziął. Rozdałem te banery, zdjąłem je już dwa dni po wyborach i nie ma już ani jednego – mówi Marcin Marzec.

Zgodnie z prawem materiały wyborcze należy usunąć maksymalnie w ciągu 30 dni od daty przeprowadzenia wyborów.

/mor/

Ważne wydarzenia