Nowym odcinkiem „małej” obwodnicy Ostrowca pojedziemy od czwartku, 11 kwietnia

Fot. GDDKiA

Jest już pozwolenie na użytkowanie nowego, blisko 3-kilometrowego odcinka tak zwanej małej obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego. Trasą od węzła Brezelia do ronda na drodze krajowej numer 9 w kierunku Opatowa, pojedziemy od czwartku, 11 kwietnia.

Jak informuje Małgorzata Pawelec – Buras, rzeczniczka prasowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach, w związku z tym zmieni się przebieg drogi krajowej numer 9 i jej oznakowanie na terenie miasta.

– Obecnie kierowcy podróżujący przez miasto w relacji od Radomia do Opatowa po przejechaniu ulicy Zagłoby pod wiaduktem wjeżdżają łącznicą przez rondo na Aleję 3 Maja, następnie po drugiej stronie torów wjeżdżają na kolejnym rondzie w ulicę Sandomierską i dalej na skrzyżowaniu skręcają w Opatowską.

Teraz przejazd, szczególnie tranzytem, przez Ostrowiec ma być dużo prostszy.

– Po otwarciu obwodnicy podróżujący przez miasto za wiaduktem pojadą na wprost w Aleję 25-lecia Wolności, a następnie dojadą ulicą Jana Piwnika „Ponurego” do węzła Brezelia na początku wybudowanej trasy. Z obwodnicy włączymy się do nowego ronda na ulicy Opatowskiej – mówi rzeczniczka.

A to z kolei ucieszy mieszkańców ulicy Sandomierskiej, którzy od lat domagali się odciążenia tego odcinka z ruchu samochodów ciężarowych. Po 11 kwietnia korki w tym miejscu powinny się znacznie zmniejszyć.

Przypomnijmy, że inwestycja kosztowała ponad 52 miliony złotych i trwała dwa lata. Wybudowanych zostało sześć obiektów inżynierskich, w tym wiadukt nad drogą powiatową i dwa mosty, przepusty ekologiczne oraz rondo w miejscu włączenia nowego przebiegu krajowej „dziewiątki” w istniejącą trasę. Nowe rondo powstało także na węźle Brezelia.

/sla/

Ważne wydarzenia