Nowa Lewica chce wystawić własne listy w wyborach samorządowych. Czy im się to uda?

Samodzielny start Nowej Lewicy, którą w Ostrowcu tworzą SLD i Wiosna zapowiada Józef Grabowski, szef lokalnych struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przyznaje jednak, że to wciąż starania.

– Chcielibyśmy, żeby wreszcie miasto i powiat odbić dla Nowej Lewicy. Myślę, że znajdziemy wspaniałych kandydatów. W tej chwili jesteśmy na etapie rozmów – mówi Józef Grabowski.

W wyborach z listy Nowej Lewicy nie pójdzie Elżbieta Mazur, działaczka społeczna, która zasłynęła organizacją w Ostrowcu protestów w obronie praw kobiet i bez powodzenia, ale z dobrym wynikiem ubiegała się o mandat poselski w ostatnich wyborach parlamentarnych. Elżbieta Mazur ma być kandydatką do rady miasta ze Stowarzyszenia 'Perspektywa’. – Każdy ma prawo wybrać własną drogę – komentuje przewodniczący Grabowski.

Grabowski dodaje, że prowadzi rozmowy o współpracy z innymi ugrupowaniami. – Rozmawiamy z potencjalnymi, może nie tyle koalicjantami, ale z ludźmi, z którymi na pewno spotkamy się w samorządzie po wyborach – słyszymy.

W środę, 17 stycznia Józef Grabowski w towarzystwie kilku działaczy Nowej Lewicy pojawił się na spotkaniu rządzącego w mieście i powiecie stowarzyszenia 'Tak dla Samorządu’. Jak dowiedziało się Radio Ostrowiec, toczyć się mają rozmowy o ewentualnym starcie działaczy Nowej Lewicy z list tego stowarzyszenia do rady miasta i rady powiatu. Grabowski przyznaje, że najbliżej mu właśnie do nich. – Ten obóz pod przewodnictwem Artura Łakomca wspaniale się wkomponował w kontynuowanie rozwoju miasta. Są jasne perspektywy, patrząc na budżet, jak miasto będzie się rozwijać. Zresztą podobnie wypowiada się też pani starosta Marzena Dębniak. Myślę, że należą im się słowa podziękowania za wkład pracy, za mądrość w kierowaniu procesami społecznymi – mówi w rozmowie z Radiem Ostrowiec.

Szef SLD w Ostrowcu nie chce powiedzieć, czy rozważają wystawienie własnego kandydata na prezydenta Ostrowca. Jednak najprawdopodobniejszy scenariusz jest taki, że poprą obecnego wiceprezydenta Artura Łakomca.

Do sejmiku Nowa Lewica chce iść sama. Takie mają być ustalenia władz wojewódzkich. – Na środowej naradzie ustaliliśmy, że na ten nasz okręg, obejmujący powiaty ostrowiecki, opatowski, sandomierski i staszowski będzie mieć siedmioosobową reprezentację plus dwie osoby rezerwy. Dla naszego powiatu przypadają trzy miejsca dla jednego mężczyzny i dwóch kobiet i takie kandydatury na pewno wystawimy – zapowiada szef SLD w Ostrowcu.

Nazwisk kandydatów Grabowski nie chce zdradzić. Możliwe, że Ostrowiec reprezentować będzie Krzysztof Adamski z Wiosny. Sam Adamski tego jednak nie potwierdza. Mówi, że nie ma jeszcze oficjalnego kandydata i że oficjalnie takiej propozycji nie dostał, ale dodaje, że poważnie by ją rozważył.

/mag/

Ważne wydarzenia