Miasto zaprezentowało projekt przyszłorocznego budżetu. Będzie największy w historii

Budżet Ostrowca Świętokrzyskiego w przyszłym, 2024 roku po raz pierwszy ma przekroczyć kwotę 400 milionów złotych, a wydatki majątkowe sięgnąć 117 milionów, stanowiąc ponad 28 proc. wszystkich wydatków.

– Chcę podkreślić, że jest to budżet proinwestycyjny. Największą inwestycją będzie czwarty etap elektromobilności. Zakupimy kolejne, tym razem mniejsze autobusy, które będą mogły wjechać w mniejsze uliczki, choćby w ulicę Trzeciaków, gdzie zlokalizowana jest szkoła podstawowa nr 1. Pojawią się kolejne tablice z dynamiczną informacją przy przystankach, a także nowe wiaty przystankowe. W 2024 roku na ten cel wydamy 20 milionów złotych – mówi wiceprezydent Artur Łakomiec, zaznaczając, że na większość inwestycji mają już podpisane umowy o dofinansowanie.
Około 11 milionów złotych z przyszłorocznego budżetu pochłonie przebudowa CKU i urządzenie w nim Integratora Edukacji i Przedsiębiorczych. Wydatkowane będą pieniądze na trwającą budowę dróg dojazdowych przy ul. Samsonowicza, w rejonie tzw. 'trzeciej bramy” i organizację PSZOK-u. W przyszłym roku ruszyć powinna budowa trzech bloków komunalnych przy ulicy Hubalczyków i przebudowa budynku socjalnego przy ulicy Osadowej. Przebudowy doczekać mają się m.in. ulice Szkolna, Browarna, Spółdzielcza, Miodowa, Zwierzyniecka, Północna, Wronia. Karola Szymanowskiego, Szpitalna, Wiejska czy Jasna.
Samorząd – jeżeli radni się zgodzą – nie podniesie podatków lokalnych, ale gotowy jest zaciągnąć kredyt. W projekcie budżetu zapisano, że może być to 30 milionów złotych. – Być może okaże się, że przy nowej polityce fiskalnej państwa, jaką zapowiadają przyszli rządzący, nie będziemy musieli zaciągać żadnych zobowiązań. A słyszymy na przykład obietnice o pokrywaniu przez państwo w całości kosztów oświaty – zaznacza prezydent Łakomiec. Liczy, że nowa władza w kraju odda samorządom zabraną przez obecny rząd część udziału w podatkach PiT i CIT, co również zwiększy przychody miasta. Liczy na obiecywane, zwłaszcza przez lewicę, programy mieszkaniowe ze stuprocentowym finansowaniem państwa, co mogłoby uwolnić planowane wydatki gminy na tel cel. Zastrzega jednocześnie, że przyszła polityka fiskalna państwa, szczegóły zapowiadanych programów to na razie zapowiedzi, które oczywiście nie zostały ujęte w projekcie przyszłorocznego budżetu.
Sesja budżetowa w mieście najpewniej zostanie zwołana pod koniec roku.

/mag/

Ważne wydarzenia