W najbliższą niedzielę sześcioosobowe Jury, któremu przewodniczy Sebastian Kustra, redaktor naczelny magazynu Art Monitor wyłoni najlepszych twórców tegorocznego XVI Jesiennego Salonu Sztuki, czyli najważniejszego, organizowanego tradycyjnie co dwa lata, wydarzenia Biura Wystaw Artystycznych.
– Tegoroczny salon sztuki postanowiliśmy stworzyć w nowej formule. Wynikało to z takiej głębokiej analizy potrzeb rynku sztuki, ale także z tego, jak prowadzimy nasze działania w Biurze Wystaw Artystycznych – mówi Justyna Łada, która, jako nowa dyrektorka BWA organizuje konkurs po raz pierwszy.
16. Jesienny Salon Sztuki po raz pierwszy nie ma charakteru otwartego i międzynarodowego plebiscytu, za to promuje młodą sztukę. Prawo zgłaszania swoich prac mieli związani z Polską twórcy w wieku 20-36 lat i takich osób do pierwszego etapu zgłosiło się 400. Jury do wystawy zakwalifikowało 80 artystów. – Są to prace wykonane w różnych technikach. Dominuje malarstwo, ale mamy również rzeźbę, ceramikę, instalacje, sztuki video – zapowiada dyrektorka BWA.
Jesienny Salon Sztuki od tego roku ma też w nazwie tytuł – LOOSTRO. -Lustro ma ogromną symbolikę. Nam chodziło o zaprezentowanie tego, czym jest młoda sztuka, a lustro ma być tego odbiciem. Pisownia, czyli dwa 'o’ to z kolei nawiązanie tradycji miejskich, nazwy Ostrowca Świętokrzyskiego, z czym chcemy być identyfikowani – wyjaśnia Justyna Łada.
Jury na swoim niedzielnym posiedzeniu wybierze laureata nagrody Grand Prix, który otrzyma 10 tysięcy złotych i dodatkowo zaproszenie do zaprezentowania w ostrowieckiej galerii swojej twórczości na wystawie indywidualnej. Przyznane zostaną także druga i trzecia nagroda. Swoje nagrody przyznają także członkowie Jury oraz – po raz pierwszy – związani z regionem mecenasowie sztuki – Katarzyna van Rij, właścicielka Galerii van Rij w Ćmielowie i Krakowie oraz Dorota i Tomasz Tworek, przedsiębiorcy i pasjonaci sztuki.
/mag/
