Parafia św. Mikołaja w Szewnie, jak co roku we Wszystkich Świętych 1 listopada, będzie prowadzić przed wejściem na cmentarz parafialny kwestę na renowację starych nagrobków.
– Nasz cmentarz jest zabytkowy i stary. Potrzeby są bardzo duże. Jest to parafialny cmentarz, stąd to my, jako parafia odnawiamy te wszystkie rzeczy, które wymagają tej odnowy – mówi ks. Tomasz Cuber, proboszcz szewieńskiej parafii, zaznaczając, że nekropolia liczy ponad 200 lat.
Cmentarz został utworzony w 1798 roku i z tego też roku pochodzi najstarszy obiekt – kamienny krzyż opleciony winoroślą. – Tych pomników, wpisanych do rejestru zabytków mamy naprawdę wiele. Jest ich około 50 – dodaje proboszcz Cuber. To kamienne krzyże, kolumny z tablicami i piękne figury świętych oraz aniołów, a także groby z okresu II wojny światowej i pomnik na mogile żołnierzy polskich z Powstania Styczniowego. Opieki wymagają także kaplice, w tym kaplica główna, która jest miejscem pamięci proboszczów parafii, która dbać musi nie tylko o zabytki. – W tym roku udało się odnowić także schody, które prowadzą z cmentarza górnego na dolny. To też był wydatek ponad 40 tysięcy złotych – zauważa proboszcz.
W minionym roku podczas kwesty udało się tymczasem zebrać kwotę około 5 tysięcy złotych.
Wolontariuszy z puszkami będzie można spotkać 1 listopada przy dwóch głównych wejściach na szewieński cmentarz.
/mag/