Ostrowczanie tłumnie ruszyli do lokali wyborczych

Liczenie głosów po wczorajszych wyborach parlamentarnych trwa. Oficjalnie wyniki Państwowa Komisja Wyborcza ma podać jutro. Częściowe, publikowane na stronie PKW, potwierdzają bardzo wysoką frekwencję – sięga 72 proc. w skali kraju i 67 proc. w województwie świętokrzyskim.

O godzinie 20, czyli na godzinę przed zamknięciem lokali wyborczych, aż pięć komisji w samym Ostrowcu zgłosiło fakt przekroczenia 70 – procentowej frekwencji. – Nigdy dotąd nie mieliśmy takiej sytuacji, by uruchamiać rezerwę kart do głosowania. Na to oczywiście jesteśmy przygotowani. takie rezerwowe karty są przechowywane w urzędzie miasta – mówiła wczoraj Anna Niedbała, sekretarz miasta.

W obwodowej komisji wyborczej nr 32 na osiedlu Koszary początek dnia nie zapowiadał bardzo wysokiej frekwencji. O godzinie 12 frekwencja przekraczała 17 proc. i była niższa niż średnia krajowa i wojewódzka. Tłoczniej w lokalu zaczęło się robić popołudniu. – Popołudniu, po obiedzie wyraźnie przybywa ludzi w lokalu. Cały czas ktoś jest w lokalu – mówiła po godzinie 15.00 Teresa Choinka, przewodnicząca komisji.

Wyborcy zgodnie podkreślali, że udział w wyborach uważają za obowiązek. – Musimy wybrać, żeby ktoś tu zadbał o nasz rejon w Ostrowcu. Zawsze bierzemy udział w wyborach – mówiła pani Grażyna. – Mam nadzieję na zmianę, na coś lepszego dla młodych – mówił Jakub, który głosował z mamą.
Małżeństwo Anna i Paweł przyznawali, że wcześniej nie zawsze brali udział w wyborach. – Chyba teraz najwyższa pora, żeby zacząć brać udział w wyborach i głosować. Czuję, że każdy głos jest ważny i frekwencja jest bardzo ważna – dodała. – Ten dzień jest dla mnie bardzo ważny. Starczy tych rządów paskudnych, upadlania ludzi, pracy za psie pieniądze – mówiła pani Ania

Według sondażu IPSOS, którego wyniki poznaliśmy po godzinie 21.00, frekwencja w skali kraju wyniosła 72,9 proc. W województwie świętokrzyskim miało zagłosować 71,9 proc. uprawnionych do głosowania.

/pcr/

Ważne wydarzenia