Blisko 1200 osób bezrobotnych skorzystało do końca sierpnia tego roku z różnych form aktywizacji zawodowej. To o 70 osób mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Powiatowy Urząd Pracy otrzymał od państwa na takie zadania mniej pieniędzy.
– W tym roku Powiatowy Urząd Pracy na działania rynku pracy otrzymał 11 milionów złotych i to jest zdecydowanie mniej niż było w latach ubiegłych. W roku 2022 otrzymaliśmy ponad 17 milionów złotych, a rok wcześniej jeszcze kilkaset tysięcy więcej. To, że otrzymaliśmy tym razem o ponad 4 miliony złotych mniej powoduje oczywiście, że mniej osób możemy skierować do takiej aktywizacji, wesprzeć mniejszą grupę bezrobotnych i przedsiębiorców – mówi Małgorzata Stafijowska, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Do sierpnia tego roku do prac interwencyjnych urząd skierował 228 osób, na roboty publiczne 182 osoby. 453 bezrobotnych skorzystało ze staży, 19 osób z bonów na zasiedlenie. Urząd dofinansował także między innymi wynagrodzenia dla zatrudnianych osób w wieku 50 plus, a 56 osób, dzięki dotacji w wysokości 25 tysięcy złotych każda, mogło założyć własną działalność gospodarczą. – Ostrowiecki urząd skierował do pracy subsydiowanej najwięcej osób spośród wszystkich urzędów w województwie, a dokładnie 565. Dla przykładu urzędy w Kielcach, powiatowy i miejski i skierowały do takiej pracy odpowiednio 474 i 202 osoby – zaznacza dyrektor Stafijowska.
W poprzednich latach urzędy pracy we wrześniu i październiku mogły występować o dodatkowe pieniądze z rezerwy ministra rodziny i polityki społecznej. W tym roku żadnej informacji o dodatkowym wsparciu osób bezrobotnych nie ma. – W sierpniu w imieniu wszystkich dyrektorów powiatowych urzędów w całym kraju wystąpiłam z takim wnioskiem oraz pytaniem do Departamentu Rynku Pracy w tym ministerstwie, czy taka rezerwa będzie mogła być ogłoszona i odpowiedzi do tej pory nie mamy – mówi Małgorzata Stafijowska, która jest także przewodniczącą Ogólnopolskiego Forum Dyrektorów Powiatowych Urzędów Pracy.
/mag/
