Nawet kilkadziesiąt kilometrów mógł przebyć zaginiony 86-latek, którego od niedzieli poszukiwali opatowscy policjanci. Mężczyzna nie wrócił do domu w Jankowicach w powiecie opatowskim.
– Policjanci przez niedzielne popołudnie i noc sprawdzali potencjalne miejsca, w których mógłby przebywać zaginiony. Dzielnicowi nawiązali również kontakty z lokalnymi instytucjami i placówkami medycznymi i to właśnie dzięki temu udało się zlokalizować 86-latka – mówi Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
W poszukiwania zaangażowano policję i kilka jednostek straży pożarnej.
Mężczyznę odnaleziono w poniedziałek przed południem w Tarłowie, czyli miejscowości oddalonej o około 20 kilometrów od jego domu, jednak zgodnie z relacją zaginionego mężczyzny po zaginięciu był też w Opatowie, a pomiędzy tymi trzema miejscowościami poruszał się taksówką i autostopem. Okoliczności i powody zaginięcia mężczyzny pozostają nieznane, on sam nie potrafił wyjaśnić powodu swojej podróży.
/mjk/