Zaczynali od 12 dzieci, w tym roku w Niepublicznym Przedszkolu „Smyk” opieką obejmą 70, w wieku od 2,5 do 6 lat. Placówka obchodzi 20 – lecie istnienia, a ten jubileusz uczciła w piątek, 1 września podczas rozpoczęcia roku.
Pomysłodawczyni i założycielka przedszkola „Smyk” Kinga Wnuk nie ukrywa, że pomysł narodził się, kiedy sama miała małą, niespełna 3 – letnią córkę. Od razu też chciała, by pierwsza niepubliczna placówka w Ostrowcu, przerodziła się w cały zespół edukacyjny.
– Jestem bardzo wdzięczna wszystkim tym, którzy wtedy podali nam pomocną dłoń. Rodzicom, którzy zaufali, a potem wspierali i pomagali rozwijać tę placówkę. Kadrze, która jest fantastyczna i na co dzień robi kawał dobrej roboty. Radość i spontaniczność to jest to, co wypełnia te mury. W każdej organizacji najważniejsi są ludzie, także najbardziej dumna jestem z naszej wspaniałej społeczności.
Dziś przy ulicy Sienkiewicza działa zarówno niepubliczne przedszkole, jak i szkoła podstawowa oraz liceum imienia Stanisława Konarskiego. Można też pokusić się o jakieś podsumowanie.
– Wtedy wiele rzeczy było nowych, nie tylko dla mnie, ale również dla gminy Ostrowiec, dla kuratorium oświaty, bo było to działanie pionierskie. Teraz z kolei trudniej jest o tyle, że mamy bardzo dużo zmian w oświacie. No i oczywiście dokucza niż demograficzny, dzieci jest coraz mniej. Każdy z tych 20 lat, dzieląc je na etapy, miał swoje plusy i minusy – mówi Kinga Wnuk.
W piątek, do przedszkola zaproszono rodziców z dziećmi, pojawili się także jego absolwenci, dziś już dorosłe osoby. Ewa Jeż na rozpoczęciu roku w „Smyku” gościła nie po raz pierwszy.
– Przyszłam z wnukiem Wiktorkiem, który chodzi tutaj od czterech lat, a dzisiaj zaczyna „zerówkę”. Jesteśmy bardzo zadowoleni zarówno z opieki, jak i poziomu edukacyjnego „Smyka” – mówi.
Jak na urodziny przystało, nie obyło się bez podziękowań i życzeń, ale i prezentu w postaci nowych urządzeń na przedszkolnym placu zabaw. Były też „smykowe” baloniki, oraz piękny i smaczny tort.
/sla/
