To nie jest dobry początek sezonu dla piłkarzy KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, którzy przegrali 3 pierwsze mecze rozgrywane w ramach III ligi. Dotychczas przegrali 2 spotkania po 2 do 1 kolejno z Chełmianką i Avią Świdnik Ponadto KSZO uległo 0:2 KS Wiązownicy.
– Na pewno mamy trochę pecha. Zaczynając od Chełmianki, to był tam niesłusznie podyktowany karny dla rywali. Z kolei w spotkaniu ze Świdnikiem nie dostaliśmy karnego za zagranie ręką w polu karnym. Z kolei mecz z Wiązownicą to już był w ogóle dla mnie ewenement – mówi Rafał Wójcik, trener KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski i zaznacza, że oprócz błędnych decyzji arbitrów porażki drużyny można wyjaśnić słabym zgraniem ,,przemeblowanego’ zespołu. Jednak jak zaznacza trener, „punkty przyjdą z czasem”.
– To jest naprawdę dobry zespół, który nie pokazał jeszcze pełni swoich możliwości. Te możliwości są prezentowane od czasu do czasu, jednak my potrzebujemy regularności – mówi trener Wójcik
Następny mecz KSZO 1929 rozegra już dziś o godzinie 17 z drużyną Podlasie Biała Podlaska. – To będzie bardzo ważny mecz dla piłkarzy – ocenia Rafał Wójcik
– Dla nas ten mecz ma„duży ciężar gatunkowy”, po zagramy go po trzech porażkach. To taki mecz na przełamanie – komentuje trener KSZO 1929. Zespół z Białej Podlaskiej zajmuje 2 miejsce w 4 grupie III ligi piłkarskiej, a KSZO 1929 Ostrowiec piastuje przedostatnie 17 miejsce w tabeli.
/mor/
