Policjanci z Opatowa pilotowali do Kielc samochód z rannym dzieckiem

Fot. KPP Opatów

Policjanci z Opatowa w czwartkowy wieczór pilotowali samochód, w którym do szpitala dziecięcego w Kielcach wieziona była 4 – letnia dziewczynka. Dziecko uległo wypadkowi podczas jazdy na hulajnodze.

Około godziny 20 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego patrolowali okolice Lipnika. W pewnym momencie podjechało do nich osobowe audi.

– Z pojazdu wysiadł roztrzęsiony mężczyzna, który poinformował, że wiezie do szpitala w Kielcach czteroletnią córeczkę, która kilka dni wcześniej przewróciła się na hulajnodze, uderzając głową o twardą nawierzchnię. Poprosił o wsparcie w sprawnym pokonaniu tej trasy – mówi Katarzyna Czesna – Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.

Dziewczyna na skutek urazu traciła przytomność. Policjanci rozpoczęli pilotaż, powiadomili też o sytuacji szpital i kielecką policję.

– Przed Kielcami dołączył drugi radiowóz, by bezpiecznie przeprowadzić auto przez miasto. Kilkanaście minut po godzinie 20 dziecko zostało przekazane pod opiekę medyków. Dostaliśmy już informację, że jego życiu nic nie zagraża – dodaje rzeczniczka.

W sprawnym udzieleniu pomocy dziewczynce na pewno pomógł szybki czas dojazdu szpitala. Dodatkowo policjanci apelują do wszystkich dorosłych, by zawsze dbali o bezpieczeństwo swoje i dzieci, podczas jazdy na rolkach, rowerach i hulajnogach, używali ochraniaczy oraz kasków.

/sla/

Ważne wydarzenia