Kobieta zginęła rażona piorunem. Dużo interwencji po burzach w Świętorzyskiem

Czwartkowa burza nad Staszowem na fotografii Sławka Rakowskiego.

Burze, które wczoraj znów nawiedziły region świętokrzyski, spowodowały wiele strat. Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło około godziny 19 w Aleksandrowie w powiecie jędrzejowskim.

Tam na jednej z posesji znaleziono nieprzytomną, 76 – letnią kobietę. Wcześniej osoba, która wezwała na pomoc służby, usłyszała huk.

– Na terenie posesji znaleziono nieprzytomną kobietę. Podjęto reanimację i przywrócono jej czynności życiowe. Kobieta została nieprzytomna przewieziona do szpitala. Około godziny 21 dostaliśmy niestety informację, że jej życia nie udało się uratować – mówi Beata Soboń, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie.

Mieszkanka Aleksandrowa najprawdopodobniej wykonywała jakieś prace na swojej posesji, kiedy została rażona piorunem.

Czwartkowy wieczór był niespokojny prawie w całym regionie.

– Na skutek burz, porywistych wiatrów i wyładowań atmosferycznych otrzymaliśmy 12 zgłoszeń. Dziewięć dotyczyła powalonych drzew, jedna zalanej piwnicy. W powiecie jędrzejowskim zostaliśmy także wezwani do dachu zerwanego z budynku gospodarczego – informuje Marcin Bajur, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

W innych regionach kraju również doszło do niebezpiecznych sytuacji. W Bieszczadach, na szlaku w miejscowości Rymanów na turystę spadła gałąź. W miejscowości Jałowiec na Dolnym Śląsku ranne zostały trzy osoby jadące samochodem po tym, jak kierowca próbował ominąć przewrócone drzewo, ale dachował. Strażacy – tylko w ciągu ostatniej doby – wyjeżdżali do skutków nawałnic ponad tysiąc razy.

Na dziś synoptycy znów zapowiadają burze, także w Świętokrzyskiem.

/sla/

Ważne wydarzenia