Weekend pełen pracy dla strażaków z województwa świętokrzyskiego

fot. Archiwum KW PSP Kielce

126 zgłoszeń otrzymali w miniony weekend świętokrzyscy strażacy w związku z ulewnym deszczem. – Żywioł najwięcej szkód wyrządził w powiatach pińczowskim, buskim, staszowskim i sandomierskim – mówi st. kpt. Marcin Bajur, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.

– 72 zgłoszenia dotyczyły powalonych konarów drzew na szlakach komunikacyjnych, utrudniających przemieszczanie się. Dwukrotnie wyjeżdżaliśmy do osuwisk ziemi na drogach, w sobotni poranek w Staszowie doszło do osuwiska na drogę wojewódzką, obwodnicę Staszowa – relacjonuje Marcin Bajur. Droga ta, do czasu udrożnienia jej przez strażaków, była nieprzejezdna.

Strażacy 40 razy wzywani byli także do wypompowywania wody z piwnic.

– W powiecie pińczowskim, wczoraj rano otrzymaliśmy zgłoszenie z MOSiR w Pińczowie. Doszło tam do zalania boisk oraz ośrodka wypoczynkowego. Na szczęście nikt nie został poszkodowany, nie było również konieczności ewakuacji chłopców, którzy brali udział w obozie sportowym na terenie obozowiska MOSiR. Akcja trwała kilka godzin, w jej czasie wypompowano ponad 240 metrów sześciennych wody brudnej – mówi rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.

Ulewy oszczędziły powiat ostrowiecki. Strażacy z Ostrowca mieli tylko 4 zgłoszenia.

– 3 zgłoszenia dotyczyły powalonych drzew, na ulicy Sienkiewicza drzewo zostało powalone na dach garażu, natomiast w Prawęcinie i Jędrzejowicach usuwaliśmy powalone konary z jezdni. W Ćmielowie, na ulicy Raciborskiego usuwaliśmy błoto oraz ziemię z drogi i chodnika, zabezpieczaliśmy także posesje przed wodą spływającą z pól – relacjonuje Barbara Majdak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.

/mag/

Ważne wydarzenia