Jazda samochodem pod wpływem alkoholu to – w ostatnich miesiącach – plaga w naszym regionie. Mimo wielu tragedii, kierowcom nadal brakuje wyobraźni, a niektórzy z nich próbują uniknąć odpowiedzialności. Tak było z dwoma mężczyznami, którzy wczoraj wpadli w ręce funkcjonariuszy z Ożarowa i Opatowa. Dla pierwszego z nich – 64 latka to nie pierwszy raz, gdy odpowie za jazdę na podwójnym gazie.
– Policjanci z Ożarowa podczas patrolu miasta zauważyli mężczyznę, który miał na swoim koncie wyrok 6 miesięcy pozbawienia wolności za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna nie zgłosił się dobrowolnie do odbycia kary w zakładzie penitencjarnym w związku z czym do więzienia trafił w asyście policjantów – mówi Katarzyna Czesna – Wójcik, oficer prasowy komendy Powiatowej Policji w Opatowie i dodaje, że mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Kraśniku.
Z kolei drugi z poszukiwanych to mieszkaniec gminy Sadowie, którego jazda w stanie nietrzeźwości kosztowała 1040 złotych. Mężczyzna zapłacił grzywnę po zatrzymaniu przez policjantów, gdyby tego nie zrobił to trafiłby za kratki na 26 dni.
– Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie pojechali na teren gminy Sadowie w poszukiwaniu 36-latka, który nie zapłacił zasądzonej mu przez Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim grzywny. W przypadku nieuiszczenia grzywny sąd zamienia ją na karę pozbawienia wolności . Mężczyzna został przez mundurowych znaleziony i zatrzymany – mówi Katarzyna Czesna – Wójcik.
Obaj mężczyźni otrzymali sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
/mor/
