SM 'Krzemionki” znów szuka prezesa

Rada Nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej 'Krzemionki’ znów szuka prezesa. Jarosława Jagitkę z Lublina, który w kwietniu wygrał konkurs i stanowisko objął z początkiem czerwca tego roku, odwołała w miniony czwartek, 6 lipca, bo przepracował tylko tydzień.

– Chyba po tygodniu poszedł na zwolnienie i przebywa na nim cały czas. Oczywiście każdy ma prawo zachorować, ale w spółdzielni prezes zarządu potrzebny jest od zaraz – mówi Teresa Karkocha z rady nadzorczej spółdzielni. Zapowiada, że nowego prezesa wybiorą przez wskazanie, bez ogłaszania konkursu. Zaznacza, że statur przewiduje taką możliwość. – Rada nadzorcza postanowiła nie ogłaszać kolejnego konkursu, bo zależy nam na czasie. Wybierzemy nowego prezesa spośród kandydatów, którzy przystąpili do konkursu w kwietniu – dodaje.

Każdy z członków Rady Nadzorczej SM Krzemionki będzie mógł zgłosić także inną osobę, która spełnia warunki konkursowe i wyraziła zgodę na udział w procedurze. Kandydatów można zgłaszać do wtorku do godziny 15.00. Jeżeli taka osoba będzie spełniała wymagania, to rada przeprowadzi z nią rozmowę jeszcze tego samego dnia. – Posiedzenie będziemy mieć po południu. Jeżeli pojawią się nowi kandydaci, to przeprowadzimy w nimi rozmowy kwalifikacyjne i być może jeszcze tego samego dnia będziemy głosować na wyborem nowego prezesa zarządu – mówi Teresa Karkocha.

Wymagania stawiane prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej Krzemionki określa jej statut.

/mag/

Ważne wydarzenia