Radni miejscy na ostatniej sesji wyrazili zgodę na podniesienie górnych stawek opłat za opróżniania szamb i zbiorników przydomowych oczyszczali oraz ich transport.
Maksymalna stawka za odbiór nieczystości ciekłych lub osadów nie będzie mogła od teraz przekroczyć 5 groszy za 1 litr, czyli 150 złotych przy średniej wielkości zbiornika o pojemności 3 metrów sześciennych. Dotychczasowa maksymalna stawka w wysokości 2 groszy za każdy litr określona była uchwałą z 2009 roku. – Stawki, które do tej pory były określone na terenie gminy Ostrowiec z uwagi na duży skok inflacyjny, wysokie koszty paliwa przestały być stawkami rynkowymi. Ustalona stawka maksymalna nie jest ceną, jaką będzie ponosił mieszkaniec, bo cenę ustali rynek – mówi Mariusz Kałuża, kierownik Referatu Ekologii urzędu miasta. Zaznacza, że na terenie Ostrowca usługi opróżniania zbiorników bezodpływowych świadczy 9 firm, a z ich usług korzysta nieduża liczba gospodarstw domowych. Gmina w ewidencji ma 102 oczyszczalnie ścieków i 496 szamb, które w Ostrowcu muszą być opróżniać przynajmniej raz w miesiącu. – Gminy zostały zobligowane do bardziej restrykcyjnego kontrolowania tego, co dzieje się z tymi nieczystościami. Każda posiadająca taki zbiornik nieruchomość będzie musiała być raz w roku skontrolowana. Będziemy więc weryfikować ilość zużycia wody z ilością odebranych nieczystości ciekłych, żeby na przykład mieć pewność, że zbiornik nie posiada żadnych nieszczelności lub po prosu nie są one wylewane do gruntu – zapowiada kierownik Kałuża.
Przeciwny uchwale o określeniu wyższych maksymalnych stawek za opróżnianie szamb i przydomowych oczyszczalni nie był żaden radny. Od głosu wstrzymało się sześciu – Karol Wójcik, Marcin Marzec i Włodzimierz Stec z klubu Ruchu Marka Materka , a także Dariusz Kaszuba i Grażyna Maj z PiS i radny niezależny Mateusz Czeremcha.
/mag/
