Mieszkańcy Miłkowa i Jędrzejowa mogą już przyłączać się do zbiorczej kanalizacji. Gmina podpisała umowę na wykonanie przyłączy z firmą, która wygrała przetarg na ostatni etap tej inwestycji.
Wójt Jerzy Murzyn zachęca, by mieszkańcy skorzystali z takiej możliwości, szczególnie, że gmina dofinansowuje budowę przyłączy. Oczywiście, jeśli ktoś zechce to w każdej chwili będzie mógł takie przyłącze sobie zbudować i włączyć się do zbiorczej sieci, ale po zamknięciu programu będzie musiał w całości za to zapłacić. – Zachęcam do tego, by skorzystać z możliwości przyłączenia do zbiorczej kanalizacji. Tym bardziej, że władze gmin mają obowiązek przeprowadzenia do 2024 roku analizy, dotyczącej sposobu pozbywania się ścieków z gospodarstw rolnych. Dotyczy to wszystkich samorządów gminnych w Polsce i niewykluczone, że będą jakieś reperkusje dla osób, które nie rozliczą się z ilości odprowadzanych ścieków – informuje wójt Murzyn.
W raporcie gminy mają znaleźć się m.in. informacje ile posesji korzysta z kanalizacji zbiorczej, ile z przydomowych oczyszczalni, a ile ma szamba. Sprawdzone będzie także, czy ilość zużytej wody odpowiada ilości odebranych ścieków – tu szczególnie dotyczy to gospodarstw wykorzystujących szamba, które będą musiały okazać się rachunkami.
Przypomnijmy, że w gminie Bodzechów koszt przyłącza od ściany budynku do pierwszej studzienki kanalizacyjnej ponosi właściciel posesji, ale i tu otrzymuje 50 zł dofinansowania do każdego metra sieci. Natomiast pozostały odcinek – od studzienki do wpięcia do głównej sieci oraz koszt samej studzienki pokrywa gmina ze swojego budżetu.
/joge/