Prezydent Jarosław Górczyński usłyszał nowe zarzuty i został tymczasowo aresztowany. KOMENTARZE

We wtorek Prokuratura Krajowa postawiła prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego kolejne zarzuty. W nocy Sąd Rejonowy Katowice-Wschód przychylił się do wniosku prokuratora o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu na okres 90 dni.

Jarosław Górczyński podejrzany jest o przyjęcie korzyści majątkowej w wysokości 40 tysięcy złotych, a od wczoraj także o nakłanianie do składania fałszywych zeznań osoby, od której miał kupić srebrne i złote monety o wartości 1 miliona 700 tysięcy złotych oraz o fałszowanie oświadczeń majątkowych.

O dużym zaskoczeniu nowymi okolicznościami mówi w rozmowie z Radiem Ostrowiec Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki.

– Jestem zaskoczona tymi nowymi zarzutami i trudno mi komentować całą sprawę. Mam nadzieję, że prezydent będzie miał możliwość się wybronić i przedstawić swoją wersję. W tej chwili mogę powiedzieć, że pracujemy normalnie i tej pracy jest dużo. Mam nadzieję, że dobre jej efekty Państwo widzicie – słyszymy. Starosta Dębniak, która w wyborach startowała z komitetu Jarosława Górczyńskiego przyznaje, że zarzuty kładą się cieniem nad całym ugrupowaniem. – Wiadomo, że tworzymy jeden klub w mieście i powiecie i na pewno przyjdzie taki czas, i to dość szybko, że będziemy musieli pomyśleć… na razie ta sytuacja z nocy nas bardzo zaskoczyła, i te zarzuty, które zostały ujawnione – dodaje.

Adam Jarubas, poseł do Parlamentu Europejskiego i były marszałek województwa świętokrzyskiego z PSL, a więc partii, z której Górczyński startował w wyborach do Sejmu i został posłem, ostrożnie komentuje ostatnie wydarzenia.

– Jedyny komentarz, który w tej chwili mogę udzielić, to wyrażenie nadziei, że pan prezydent będzie miał możliwość przedłożenia swojej strony tej sprawy, możliwość wyjaśnienia, że będzie miał szansę na uczciwy proces i obrony swojego dobrego imienia. Trzymam za niego kciuki. Nie potrafię się w żaden sposób odnieść do samej treści tych zarzutów – mówi i przypomina, że prezydent Górczyński po pierwszym zatrzymaniu w marcu podtrzymywał, że jest niewinny. – Sądzę, że nadal będzie chciał przedstawić swoją wersję wydarzeń i na to będę czekał – dodaje.

– Wierzę w niezależne sądy – tak sprawę postawienia prezydentowi Ostrowca kolejnych zarzutów komentuje Piotr Dasios. To do niedawna bliski współpracownik Jarosława Górczyńskiego, w latach 2018-2022 pierwszy wiceprezydent, a od listopada ubiegłego roku przewodniczący koła powiatowego Polski 2050 Szymona Hołowni i członek zarządu regionu partii.

– Mimo prób dewastacji i prób upolitycznienia całego systemu sądowniczego przez PiS, wierzę w niezawisłość sędziów i sądów. To one naprawdę rozstrzygną o ewentualnej winie prezydenta. Ja jednak zauważam inny aspekt tej sprawy, moim zdaniem dużo ważniejszy. Przez te zarzuty i bardzo medialne zatrzymanie prezydenta ucierpiał bardzo mocno wizerunek miasta, które dzięki pracy wielu ludzi w ostatnich latach dobrze się rozwijało – mówi Piotr Dasios.

Uważa, że utrata pozytywnego wizerunku miasta może mieć negatywne konsekwencje dla jego rozwoju gospodarczego. Może zniechęcić potencjalnych inwestorów do lokowania swojego kapitału w Ostrowcu, a także młodych mieszkańców do związania z nim swojej przyszłości.

– Będzie potrzeba bardzo dużej pracy, żeby przywrócić to zaufanie. Ludzie  oczekują i będą jeszcze bardziej oczekiwać uczciwości, transparentności, budowy zaufania społecznego. Sądzę, że duża praca przed lokalną władzą, ale także obywatelami, organizacjami pozarządowymi, żeby przywrócić to zaufanie – dodaje.

Ostrożny w ocenie sytuacji jest poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kryj, który Jarosława Górczyńskiego z pracy w samorządzie i Sejmie zna od blisko 20 lat.

-Dla mnie ta informacja, jak dla wielu innych osób, jest dużym zaskoczeniem. Chciałbym, aby o moim mieście w Polsce głośno było w związku z jego sukcesami gospodarczymi, jego znaczeniem w dziedzinie sportu, kultury czy edukacji. Te informacje na pewno nie napawają nas radością. Nie chciałbym ferować wyroków, bo od tego jest niezawisły sąd. Jednak fakt, że ten sąd zgodził się na zastosowanie tymczasowego aresztu świadczy o tym, że zarzuty są poważne – mówi Radiu Ostrowiec parlamentarzysta.

/mag/

 

Ważne wydarzenia