Od wtorku przez trzy kolejne dni uczniowie klas ósmych będą pisać swój pierwszy ważny egzamin – czyli egzamin ósmoklasisty. Nie można go nie zdać, ale od jego wyniku, a także jeszcze ocen na świadectwie zależy, czy dana osoba dostanie się do wymarzonej szkoły średniej i wymarzonej klasy.
– Szkoły dziś pracują normalnie, prowadzimy zajęcia, ale my na przykład dziś ósmoklasistów nie uczymy – mówi Marta Dobrowolska-Wesołowska, dyrektorka szkoły podstawowej nr 5 na osiedlu Ogrody. – Nie uczymy dziś, próbujemy złapać oddech. Dzień przed egzaminem należy się zrelaksować – zaznacza.
Maraton ósmoklasiści rozpoczną jutro egzaminem z języka polskiego. W środę zmierzą się z matematyką, a w czwartek z językiem obcym nowożytnym, przeważnie językiem angielskim. – Chciałabym uczniów uspokoić. Tegoroczna matura pokazuje, że mogą do swojego egzaminu podejść spokojnie. Uczniowie mają wiedzę i na pewno wszystko jutro pójdzie dobrze – ocenia dyrektorka 'Piątki”.
Dyrektor Dobrowolska-Wesołowska przypomina, że egzamin jutro rozpocznie się o godzinie 9.00, ale pojawić na miejscu należy się znacznie wcześniej. – Do szkoły uczniowie wchodzą jednym głównym wejściem, a później kierują się do wyznaczonych sal. W naszej szkole egzamin będzie przeprowadzany w czternastu salach, ale w niektórych szkołach uczniowie egzamin będą pisać razem na sali gimnastycznej. W salach zespoły nadzorujące przeprowadzą losowanie ławeczek, przy których uczniowie sobie usiądą – opowiada.
Uczniowie muszą mieć ze sobą dokument potwierdzający tożsamość, a więc legitymację szkolną lub dowód osobisty oraz czarny długopis. Wziąć ze sobą będą mogli jeszcze wodę.
A dziś – powinni odpocząć. My trzymamy kciuki.
/mag/
