W wypadku w Starej Słupi zginęło czworo mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego. Najmłodsza ofiara to 15-letnia dziewczyna

Cztery osoby, które poniosły śmierć we wczorajszym wypadku, do którego doszło w Starej Słupi tuż przed godziną 19.00 to mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego. Mieli 27, 19 i 15 lat.

– Nasze pierwsze ustalenia wskazują na to, że 27-latek, kierujący samochodem marki BMW najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się czołowo z ciężarowym samochodem marki MAN, którym kierował trzeźwy mieszkaniec powiatu starachowickiego. Na skutek tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł kierowca osobówki oraz wszyscy pasażerowie, dwóch 19-latków i 15-letnia dziewczyna – informuje Małgorzata Perkowska – Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Podkreśla, że dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku ustalą śledczy.

Wiadomo, że samochód BMW jechał od strony Ostrowca Świętokrzyskiego, a wywrotka od strony Kielc. Do ich zderzenia doszło na prostym odcinku drogi, tuż za zakrętem. – BMW wbiło się przodem pod ciężarówkę. Tylna część samochodu została w tym momencie oderwana od reszty samochodu i poleciała dalej, gubiąc resztę części po drodze. Wygląda na to, że te siły były tam potężne – mówi brygadier Marcin Nyga z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. Opowiada, że kierowca wywrotki wyszedł z tego wypadku cało, ale został później odwieziony na badania do szpitala. Był trzeźwy.

Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia do godziny 5 rano i dziś wrócili, by zakończyć czynności. -Będzie prowadzone postępowanie pod nadzorem prokuratora, które ma wyjaśnić okoliczności i przyczyny wypadku. Na tym etapie nie możemy mówić o powodach. Na miejscu pracują technicy, oba pojazdy zostały zabezpieczone do badań, zabezpieczone do sekcji zostały też ciała ofiar – mówi rzeczniczka kieleckiej policji. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.

/mag/

Ważne wydarzenia