Nowy zarząd spółdzielni mieszkaniowej 'Krzemionki” ma zostać wpisany do KRS

W piątek, 10 lutego Wydział Gospodarczy Sądu Okręgowego w Kielcach uwzględnił wniosek nowych władz Spółdzielni Mieszkaniowej 'Krzemionki’ o zmianę wpisu do KRS w zakresie składu rady nadzorczej spółdzielni i zarządu.

– Taka decyzja w sądzie zapadła na skutek skargi orzeczenia referendarza, który pierwotnie oddalił ten wniosek. Sąd, po rozpoznaniu tej skargi uwzględnił wniosek, przy czym motywów rozstrzygnięcia jeszcze nie znamy, bo orzeczenie jest nieprawomocne i nie sporządzono do niego uzasadnienia – informuje sędzia Tomasz Durlej, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach. Rozstrzygnięcie, jak wyjaśnia, uprawomocnia się po 21 dniach i podlega zaskarżeniu.

Wniosek o zmiany we wpisie do KRS to skutek zorganizowanego pod koniec listopada Walnego Zgromadzenia, podczas którego mieszkańcy wybrali skład rady nadzorczej na nową kadencję i odwołali Ewę Żelazowską z funkcji prezesa, a Magdalenę Lis z funkcji jej zastępcy. Nowa Rada Nadzorcza delegowała spośród siebie do zarządu dwie osoby – na stanowisko po. prezesa Halinę Kapuśniak i na członka zarządu Teresę Karkochę. – Jest to delegowanie tymczasowe, do 25 maja, zgodnie ze statutem. Po wybraniu nowego składu zarządu, my wracamy do organu kontrolnego-nadzorczego, jakim jest rada – mówi Teresa Karkocha i przypomina, że ogłoszony został już konkurs na stanowisko nowego prezesa spółdzielni.

Odwołaną przez mieszkańców byłą prezes spółdzielni Ewę Żelazowską chcieliśmy zapytać, czy zaskarży sądowe postanowienie, ale nie odbiera od nas telefonu. Nie odpowiedziała też dotąd na sms. Gdy referendarz sądowy odmówił pod koniec stycznia zmiany wpisu do KRS chętnie komentowała, że nowe władze są nielegalne, bo nielegalne było ostatnie walne zgromadzenie.

Przypomnę, że mieszkańcy przeprowadzili walne zgromadzenie w terminie, w którym zwołał go poprzedni zarząd, ale wbrew późniejszym ogłoszeniom ówczesnych władz o jego odwołaniu. Mieszkańcy powołali się na statut, zaznaczając, że nie przywiduje on możliwości odwołania prawidłowo zwołanego walnego zgromadzenia. Tak też przed sądem wyjaśniały nowe władze spółdzielni, skarżąc pierwsze orzeczenie referendarza sądowego.

/mag/

Ważne wydarzenia