Dwa zarzuty postawiła prokuratura sprawcy śmiertelnego potrącenia w Lubieni w powiecie starachowickim. W miniony czwartek 61-letni mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu i – jak się później okazało – także narkotyków wjechał w idącą chodnikiem rodzinę, a później próbował uciekać.
Potrącona 32-letnia mieszkanka miejscowości zmarła na miejscu. Była w zaawansowanej ciąży, ale życia nienarodzonego dziecka także nie udało się uratować. Ranny został towarzyszący jej 27-letni brat, a do tragedii doszło na oczach dzieci – 4-letniej córki i dwuletniego syna. – Pierwszy z zarzutów związany jest spowodowaniem w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków wypadku drogowego między innymi ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca tego zdarzenia. Drugi czyn dotyczy kierowania w stanie nietrzeźwości, pod wpływem narkotyków samochodem – mówi Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Mężczyźnie grozi 14 lat więzienia.
Dodam, że każdy może też wspomóc dotkniętą tragedią rodzinę. Ich bliscy zorganizowali na portalu zbieram.pl zbiórkę pieniędzy. Upublicznił ją na swoim portalu na Facebooku na przykład prezydent Starachowic. Tam można szukać informacji o zbiórce.
/mag/
