W Rezerwacie Krzemionki trwa obóz chiropterologiczny

Obraz Cindy Parks z Pixabay

To historyczne dla nas badania. Tak o pierwszym obozie chiropterologicznym z udziałem naukowców z Uniwersytetu Gdańskiego na terenie rezerwatu Krzemionki mówi Łukasz Misiuna, kierownik Działu Przyrody Muzeum Archeologicznego i Rezerwatu Krzemionki.

Naukowcy mają ustalić gatunki nietoperzy, które żyją na terenie rezerwatu. – Takiej wiedzy obecnie nie mamy – wyjaśnia kierownik Misiuna. – Szukamy tego, co jest nad ziemią, czyli w dziuplach, pod korą drzew, w budynkach, wszystkich dogodnych miejscach zajmowanych przez nietoperze w okresie rozrodczym. Nie jest to łatwe. Korzysta się przy tym z różnych metod badawczych. Rozstawia się na przykład cieniutkie nylonowe sieci i łapie w nie osobniki. Są też prowadzone nasłuchy detektorowe, ultradźwiękowe – dodaje.

Obserwacje prowadzone są głównie nocą i rozpoczęły się w nocy z czwartku na piątek. Podobnych badań na terenie rezerwatu ma być więcej i w tym celu muzeum utworzyło osobny dział przyrodniczy. -Zadaniem tego Działu Przyrody, którym kieruję jest wdrożenie planu ochrony rezerwatu. To taki dokument uchwalony przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i tam są zapisy co się znajduje w rezerwacie, co jest przedmiotem ochrony, jakie są zagrożenia i jakie należy podejmować działania, żeby te zagrożenia eliminować i chronić wszystkie gatunki. Od przyjęcia tego dokumentu minęło parę lat i chcemy zaktualizować wiedzę i zbadać grupy organizmów, które dotąd w ogóle nie były badane – tłumaczy kierownik Misiuna, podkreślając, że wartość przyrodnicza rezerwatu już teraz okazuje się większa niż mówią o tym rejestry muzeum. A badania dotyczące nietoperzy będą prowadzone przez 10 dni.

Do tej pory przedstawiciele Stowarzyszenia Most dokonywali na terenie kopalni liczenia nocujących tam osobników.

/mag/

Ważne wydarzenia