Bezrobocie w Polsce jest najniższe od 1990 roku – wynika z danych opublikowanych właśnie przez Główny Urząd Statystyczny. W czerwcu stopa bezrobocia spadła w kraju do 4,9 procenta, a zarejestrowanych w urzędach pracy jest tylko 818 tysięcy Polaków. A jak to wygląda w regionie?
Spadki w porównaniu miesiąc do miesiąca i rok do roku notują także województwo świętokrzyskie i powiat ostrowiecki – choć u nas stopa bezrobocia niezmiennie jest wyższa niż w regionie i kraju. – W powiecie ostrowieckim również odnotowaliśmy znaczący spadek, bo o 0,7 punktu i stopa bezrobocia wynosi na terenie naszego powiatu 7,9 procenta i rzeczywiście widzimy dużą różnicą porównując te dane rok do roku – mówi Małgorzata Stafijowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrowcu Świętokrzyskim i przytacza, na koniec czerwca poprzedniego roku w rejestrach bezrobotnych było 3 846, a obecnie jest ich o ponad 1 tysiąc mniej – 2798.
Za spadkami bezrobocia w ocenie dyrektor Stafijowskiej stoi przede wszystkim duża liczba ofert pracy w urzędach. W skali kraju jest ich 27 706. W samym Powiatowym Urzędzie Pracy jest w tej chwili 115 propozycji zawierających 330 wolnych miejsc pracy.
Dyrektor Stafijowska zaznacza też, że na rynku pracy przybywa ofert zleceń, które też pozbawiają statusu osoby bezrobotnej. Duży wpływ na notowane spadki bezrobocia ma sezonowość produkcji, na przykład w rolnictwie i sadownictwie. – Bardzo duże znaczenie na spadek bezrobocia ma jeszcze jedno zjawisko, mianowicie niepotwierdzanie gotowości do podjęcia pracy. Od stycznia do czerwca aż 564 osoby zarejestrowane w naszym urzędzie nie potwierdziły takiej gotowości, tym samym tracąc status osoby bezrobotnej na okres 120 dni – wyjaśnia.
Blisko 300 osób w powiecie ostrowieckim dobrowolnie zrezygnowało ze statusu osoby bezrobotnej, decydując się na samodzielne poszukiwanie zatrudnienia bez konieczność zgłaszania się do urzędu i reagowania na skierowania urzędu.
Dużo, bo aż 572 w tym roku skorzystało z pracy subsydiowanej, a więc częściowo finansowanej przez państwo w ramach staży, prac interwencyjnych, dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
Prace znajdują, co również odbija się w danych GUS, także obywatele Ukrainy, którzy przyjechali do Polski po wybuchu wojny w ich kraju.
/mag/
