Jak poszła matura w Ostrowcu? Są wstępne wyniki

Znamy już wstępne wyniki tegorocznej matury w szkołach publicznych w Ostrowcu. Dyrektorzy szkół przesłali takie dane do organu prowadzącego, czyli starostwa powiatowego.

– Z tych pierwszych informacji wynika, że tegoroczna matura poszła zdecydowanie lepiej niż rok wcześniej. Może to wynikać z tego, że młodzież w tym roku szkolnym uczyła się już głównie stacjonarnie, w szkołach, a nie zdalnie, jak wcześniej – mówi Mariusz Łata, naczelnik wydziału edukacji starostwa powiatowego.
Najlepiej z tegoroczną maturą poradzili sobie uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego imienia Joachima Chreptowicza. Tam zdawalność sięga 99 procent. Na stu trzech zdających tylko jedna osoba nie zdała egzaminu z jednego przedmiotu i będzie mogła go poprawić w sesji poprawkowej w sierpniu.
W I Liceum Ogólnokształcącym imienia Stanisława Staszica zdawalność wyniosła 95,6 procenta. Jednego egzaminu nie zdało siedem osób.
W III liceum imienia Władysława Broniewskiego oraz w Technikum nr 3, czyli dawnym THM-ie maturę definitywnie oblało – czyli nie zdało przynajmniej dwóch przedmiotów – łącznie dwoje abiturientów, po jednym w każdej ze szkół. W Broniewskim dodatkowo jednego egzaminu nie zdało jedenastu uczniów, a w THM-ie dziesięciu. W „Bronku” egzamin zdało 88,2 proc. maturzystów, a w THM-ie 88,7 proc. uczniów.
W Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego poprawiać się w tym roku będzie mogło sześć osób, a dopiero za rok ponownie do matury podejść  będą mogły dwie, bo tyle nie zdało egzaminu z przynajmniej dwóch przedmiotów. Zdawalność w tej szkole wyniosła 85,7 proc.
W Zespole Szkół nr 1, czyli dawnym Ekonomiku matury definitywnie nie zdało 9 osób, a poprawić będzie się mogło z jednego przedmiotu 6. Zdawalność matury wyniosła w tej szkole 75,8 procenta.
W Zespole Szkół nr 2, czyli dawnej Budowlance całą maturę z oblały trzy osoby, a do poprawki w sierpniu będzie mogło przystąpić osiem.
Najgorzej matura poszła w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, czyli w dawnej Samochodówce. Tam na zaledwie trzydzieści dwie osoby egzaminu nie zdało i będzie poprawiać za rok sześć osób, a siedem będzie mogło napisać poprawkę z jednego oblanego przedmiotu jeszcze w tym roku. Zdawalność wyniosła tam nieco ponad 59 procent.
– Zdawalność matury w tym roku, w porównaniu do średniej wojewódzkiej i krajowej może cieszyć – ocenia naczelnik Łata. Średnio w kraju maturę zdało ponad 78 procent abiturientów szkół średnich.

/mag/

Ważne wydarzenia