Wykonawca zszedł z budowy. Zalew Pasternik poczeka na zagospodarowanie

źródło zdjęcia: Marek Materek

Na pełne zagospodarowanie zalewu Pasternik w Starachowicach mieszkańcy będą jeszcze musieli poczekać. Wykonawca, który latem ubiegłego roku wygrał przetarg zszedł z budowy.

– Ceny na rynku budowlanym szaleją i takie sytuacje, że wykonawcy będą rezygnowali z realizacji niektórych podjętych inwestycji bądź będą mieli trudności z wywiązaniem się z zawartych umów będą się zdarzały i już to obserwujemy. A tam, gdzie wykonawcy będą próbowali dokończyć inwestycje będziemy mieli do czynienia ze wzrostem kosztów i budżetów, które zaplanowaliśmy w samorządach – mówi prezydent Marek Materek.
Dodaje, że wykonawca do ostatniej chwili utrzymywał, że przeprowadzi inwestycję wokół zalewu Pasternik i nie uprzedził o rezygnacji z wykonania zadania. Dlatego też miasto nie zapłaciło mu za wstępne prace i zamierza skierować do sądu sprawę o zapłatę zawartych w umowie kar.
Teraz jednak trzeba będzie ogłosić kolejny przetarg, co – jak zapowiada prezydent Materek – stanie się wkrótce.
– Przypomnę na pocieszenie, że bez żadnych przeszkód odbywają się prace przy oczyszczaniu dna zbiornika i gołym okiem widać pozytywne zmiany, które tam zachodzą – podkreśla prezydent Starachowic.
Przypomnijmy, że w ramach zagospodarowania północnej linii zalewu Pasternik powstać miała promenada, pomosty, place zabaw, skatespot, ścieżka rowerowa, parkingi i droga dojazdowa do nich. Teren wokół miał zostać oświetlony i wyposażony w małą architekturę. Koszt inwestycji to 4,5 mln. zł. Miasto pozyskało na ten cel dofinansowanie ze środków unijnych i programu Fundusz Inwestycji Lokalnych.
Z kolei oczyszczenie zalewu kosztować będzie nieco ponad 12,5 mln. zł. Prace zakończą się w listopadzie tego roku. Ta inwestycja także jest możliwa dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej.

/joge/

Ważne wydarzenia