Donald Tusk w Ostrowcu – Putin to jest także pewien model władzy bez wolnych mediów

– W Europie silny jest nurt antydemokratyczny, w jakimś sensie proputinowski, bo to są podobne modele myślenia – mówił w Radiu Ostrowiec Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, który wczoraj odwiedził Ostrowiec Świętokrzyski. Komentował w ten sposób wygraną partii Wiktora Orbana na Węgrzech w czasie trwającej wojny na Ukrainie.

Nie ulega wątpliwości, że jednym z atutów Putina w jego zbrodniczej wojnie przeciwko Ukrainie jest całkiem spore grono proputinowskich polityków w Europie i nieważne czy to są to biznesy gazowe Niemiec czy jawnie proputinowska postawa Orbana. Jego słowa, że jednym z jego przeciwników wyborach na Węgrzech był prezydent Zełenski padły dzień po ujawnieniu masakry w Buczy, gdzie cały świat zobaczył jak zbrodnicza jest wojna Putina przeciwko Ukrainie. Ta deklaracja Orbana jest czymś absolutnie niebywałym i to, co mnie martwi to to, że tych małych Putinów też nie brakuje w polskiej polityce. Ja bym dzisiaj oczekiwał od liderów PiSu, żeby w sprawie Orbana wreszcie powiedzieli, tak czarno na białym, czy naprawdę oni chcą dalej współpracować, wspierać i przyjaźnić się z kimś, kto tak manifestacyjnie wspiera w tym konflikcie Putina – mówi przewodniczący Tusk, zauważając rosnące znaczenie sił antydemokratycznych w Europie i na świecie. –  Wybory w USA i prezent Trump czy Brexit, to wszystko pokazuje jak silny jest ten nurt antydemokratyczny i ta wojna na Ukrainie, krwawa i bezwzględna, ma swoje poważne wymiary polityczne także wokół nas.  Putin to nie jest tylko zbrodnia na Ukraińcach. Putin to jest także pewien model władzy bez wolnych mediów. Ja między nimi dlatego z taką satysfakcję przyjąłem wasze zaproszenie, bo jesteście przykładem mediów naprawdę niezależnych od władzy, co zaczyna być rzadkim przykładem, także w Świętokrzyskiem. Mówię o tym, bo w Polsce mamy też teraz częściej do czynienia z pokusą władzy, żeby wziąć wszystko pod but, żeby wszystko kontrolować. Kaczyński mówił chyba ze sto razy, że dla niego Orban jest wzorem i ja, jeśli przestrzegam przed takimi wzorami, to nie tylko dlatego, że Orban chwali Putina i krytykuje Zelenskiego ale też dlatego, że Orban zbudował pewien system polityczny podobny do putinowskiego, a Jarosław Kaczyński jest zachwycony tym modelem – podkreślał szef PO.

Komentując apel premiera Mateusza Morawieckiego skierowany do europejskich liderów o powołanie międzynarodowej komisji do spraw zbadania zbrodni na Ukrainie, inicjatywę poparł, ale podkreślał, że rząd polski nie może działać samodzielnie, a w bezpiecznym sojuszu. – Zbrodniarze wojenni powinni odpowiadać za swoje zbrodnie. Problemem prawdziwym jest to, w jaki sposób to wyegzekwować. Dzisiaj przede wszystkim należy wesprzeć Ukrainę na tyle, na ile to jest możliwe. Jako ostatni będę namawiał, żeby Polska wyszła jakby poza Wspólnotę i próbowała coś samodzielnie zrobić, bo wojna jest u naszych granic i wojna jest ewidentnie dzisiaj groźbą wiszącą nad Europą i całym światem. Polska musi tutaj być absolutnie wpasowana i solidarna z całą Wspólnotą, bo inaczej to ryzyko dla Polski będzie strasznie duże. Ja bym proponował, żeby starać się maksymalnie koordynować i współpracować całym zachodem, NATO i Unią Europejską, nakłaniać jak się da, żeby to wsparcie dla Ukrainy było większe, ale nie narażać Polski – mówił. – Bez wątpienia Rosja musi wyjść jako przegrana z tej wojny, żeby Putina i jego współpracowników ukarać za zbrodnie – podsumował na antenie Radia Ostrowiec przewodniczący Tusk.

/mag/

Ważne wydarzenia