To już czwarty dzień poszukiwań 48-letniego Jacka Kustrzepy, mieszkańca Podgórza w gminie Ćmielów, który wyszedł z domu w poniedziałek 21 marca i od tej pory nie skontaktował się z rodziną.
Bliscy, jak wyjaśnia Ewelina Wrzesień, rzecznik prasowy ostrowieckiej policji, sprawę zgłosili na policję dopiero 3 dni później, czyli w czwartek 24 marca wieczorem. – Od tamtej pory prowadzimy poszukiwania zaginionego mężczyzny. Działania te prowadzone są zarówno z lądu, jak i wody. Funkcjonariusze podczas działań poszukiwawczych znaleźli na skarpie nad rzeką Kamienna w miejscowości Boria czapkę należącą do 48-latka. Stąd decyzja o poszukiwaniach w wodzie. Dzisiaj w działaniach bierze udział Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa z Państwowej Straży Pożarnej z Sandomierza – mówi rzecznik Wrzesień.
48-letni mężczyzna w chwili zaginięcia ubrany był w sportową bluzę z kapturem koloru czarnego z czerwoną aplikacją z przodu, szarą kurtkę z pomarańczowymi kieszeniami oraz spodnie jeansowe i buty koloru ciemnego.
/paw/