Rosja najechała Ukrainę. Wojna przyniosła pierwsze ofiary

Źródło: Twitter/Alex Lourie

Trwa inwazja Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się dziś w nocy. Kolumny rosyjskich wojsk przekroczyły już wschodnie, południowe i północne granice kraju. Wkraczanie wojsk rosyjskich poprzedza ostrzał artyleryjski, potem wjeżdża sprzęt wojskowy.

I są już pierwsze ofiary. Jedna osoba zginęła w wyniku ataku lotniczego na miasto Browary w obwodzie kijowskim. W obwodzie chersońskim w wyniku ostrzału zginął 17-latek. Są ofiary śmiertelne i ranni także w innych regionach. W obwodach odeskim, sumskim i donieckim.
Jeden z pograniczników zginął w wyniku ostrzału rakietowego z okupowanego Krymu w miejscowości Preobrażenka w graniczącym z półwyspem obwodzie chersońskim.
W Donbasie na Ukrainie wysadzono w powietrze most przez rzekę Donec, żeby nie dopuścić do przejazdu rosyjskich czołgów.
Kamery z granicy administracyjnej okupowanego Krymu zarejestrowały przejeżdżającą kolumnę rosyjskich czołgów oraz wozów bojowych zmierzających w kierunku lądowej części Ukrainy.
W okolicy miasta Szczastia w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy siły ukraińskie zniszczyły dwa rosyjskie czołgi i kilka wozów wojskowych. Wcześniej Siły Zbrojne Ukrainy informowały o zestrzeleniu także w obwodzie ługańskim pięciu rosyjskich samolotów i jednego śmigłowca.
Trwa powszechna ewakuacja mieszkańców obwodu ługańskiego.
Szkoły dziś nie otworzyły się już w Kijowie. W stolicy Ukrainy nie działają także przedszkola. Za to szpitale, przychodnie i cały system opieki zdrowotnej działa w trybie gotowości.
Mieszkańcy, którzy nie są zaangażowani w zaopatrzenie miasta lub infrastrukturę krytyczną mają pozostawać w domach, a gdy usłyszą syreny alarmowe – powinni przejść do schronów.
W Kijowie nad ranem słychać było eksplozje.
Drogi wyjazdowe z Kijowa utknęły w korkach. Wyjazd z miasta może zająć dziś nawet kilka godzin.
Syreny alarmowe zawyły również we Lwowie.
Ukraińskie służby i media donoszą o atakach lotniczych na lotniska na zachodzie Ukrainy, w Łucku i Iwanofrankowsku.
Atak trwa także w cyberprzestrzeni. Zaatakowana została infrastruktura cyfrowa Ukrainy.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski apeluje do Ukraińców o spokój.
– Putin rozpoczął wojnę z Ukrainą i z całym demokratycznym światem. Chce zniszczyć nasze państwo – mówił.
Wołodymyr Zełenski poinformował że jest w stałym kontakcie z prezydentem Stanów Zjednoczonych i przywódcami krajów europejskich.
Ukraińcy mieszkający z Polsce próbują kontaktować się z rodzinami na Ukrainie, by dowiedzieć się na bieżąco, co się dzieje. Pani Olga jest w Polsce, jej mąż został na Ukrainie w Winnicy.
– Na terenach okupowanych nie ma połączeń, nie można tam się dodzwonić. Mojej przyjaciółce jakoś udało się połączyć z rodziną stamtąd. Mówią, że już tam nie działają pociągi, autobusy i nawet nie ma jak stamtąd uciec. Że szyb w oknach już od bombardowań już nie ma – opowiadała.
Właśnie teraz w Warszawie rozpoczyna się protest przed ambasadą federacji rosyjskiej w geście solidarności z naszymi sąsiadami ze wschodu. Protest przeciwko wojnie organizują: związek Ukraińców, Ukraiński Dom oraz Fundacja 'Nasz wybór’.
/tok.fm/

Ważne wydarzenia