– Moja rekomendacja jest taka, żeby podatki w gminie w przyszłym roku pozostały na tym samym poziomie – mówi Lech Łodej, burmistrz Kunowa.
Argumentuje, że sytuacja finansowa gminy jest stabilna, a przyszłoroczny budżet będzie się kształtował na podobnym poziomie jak tegoroczny, czyli blisko 60 milionów złotych. Dodaje, że samorząd nie chce obciążać mieszkańców dodatkowymi kosztami.
– Od dwóch lat jest trudna sytuacja covidowa. Nie chcemy dodatkowo obciążać osób prywatnych i firm działających na terenie gminy. Duże środki finansowanie na przestrzeni ostatniego 1,5 roku spłynęły do budżetu, prawie 15 milionów złotych i ten zastrzyk finansowy jest na tyle potężny, że nie ma potrzeby w najbliższych latach myśleć o podwyższaniu podatków – tłumaczy.
Burmistrz Łodej dodaje, że budżet gminy Kunów na 2020 rok analizowała już Regionalna Izba Obrachunkowa i według niej, wskaźniki będą utrzymane na odpowiednim poziomie, co ma dowodzić stabilnej sytuacji finansowej samorządu.
– Z roku na rok generujemy także coraz więcej oszczędności. Wkrótce zawrócimy ścieki z Ostrowca do oczyszczalni w Kunowie, co pozwoli rocznie nam zaoszczędzić 300 tysięcy złotych. Przed nami także dalsze wymienianie lamp na LED-owe na terenie całej gminy, ponieważ połowę już wymieniliśmy, ale chcemy stworzyć kolejne oszczędności – podkreśla burmistrz Kunowa.
Burmistrz Łodej zwraca uwagę także na fakt, że rozwijają się zlokalizowane na terenie gminy przedsiębiorstwa. Właściciele firm rozbudowują swoje zaplecza, stawiają nowe hale, co nie tylko zwiększa zatrudnienie, ale oznacza także dodatkowe wpływy z podatków, przede wszystkim z podatku od nieruchomości.
A sesja budżetowa w Kunowie odbędzie się jutro (25 listopada). Rozpocznie się o godzinie 13:00.
/bart/
