Samorząd województwa świętokrzyskiego bezczynny. Komisja Europejska blokuje wypłatę pieniędzy dla regionu

Stało się. Komisja Europejska wstrzymała środki finansowe dla województwa świętokrzyskiego. To skutek przyjętej w czerwcu 2019 roku uchwały samorządu województwa dyskryminującej mniejszości, w tym przypadku osoby LGBT.

Do wczoraj zarząd województwa miał czas na wprowadzenie w tej sprawie działań naprawczych. Nie zrobił tego i dziś wstrzymanie środków stało się faktem.
– Odpowiedzialność za taki stan rzeczy leży po stronie zarządu województwa i to jest absolutny skandal, że do tego doszło – komentuje Arkadiusz Bąk, radny wojewódzki z Ostrowca Świętokrzyskiego i były przewodniczący sejmiku.
– To oznacza szkodę dla interesu publicznego w znacznych rozmiarach. To są miliony euro, które miały być przeznaczone między innymi na Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Na ludzi, którzy leczą się na raka w województwie świętokrzyskim. To jest skandal. Mówimy teraz o odpowiedzialności politycznej i samorządowej Pana marszałka, który wiedział, że taka sytuacja może nastąpić. Były pisma, że jeśli nie będzie reakcji i wyjaśnień, to trzeba będzie wstrzymać te fundusze – podkreśla.
Arkadiusz Bąk dodaje, że w jego opinii działanie, a raczej jego brak marszałka województwa nosi nawet znamiona przestępstwa.
– Ja się zastanawiam, czy nie jest to już odpowiedzialność z artykułu 231 Kodeksu Karnego, który mówi o tym, że jeśli funkcjonariusz publiczny nie dopełnia swoich obowiązków, podlega karze pozbawienia wolności. Kiedy to szaleństwo się zatrzyma? Tracimy w tej chwili miliony złotych, a za chwilę będzie tracili miliardy. Czekam teraz na wystąpienia tych „silnorękich” panów, którzy mówili „jak to pokażą Unii Europejskiej, jak to wszystkich porozstawiają”, jak to wszystko obronią. Wstyd mi za zarząd województwa i za tych radnych, którzy przyłożyli do tego rękę. Podejmowali absolutnie puste uchwały, które nic nie znaczą, a jedynie zaogniają sytuację – mówi Arkadiusz Bąk.
Zarząd województwa do dziś nie przedstawił żadnego stanowiska w tej sprawie. Wszelkie próby kontaktu z naszej strony z władzami województwa pozostają bez reakcji. Jedynie wicemarszałek Renata Janik na pytanie, czy i jakie działania zamierza podjąć zarząd województwa by umożliwić pozyskanie tych środków odpisała SMSem, że nie ma czasu.
– Jestem na urlopie z wnukami i nie mam czasu. Pozdrawiam – brzmi treść wiadomości.
Na prośbę o kontakt odpowiedziała Agnieszka Kołacz-Sarnowska rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Poinformowała, że zarząd województwa nie będzie komentował decyzji Komisji Europejskiej, a wypowie się w tej sprawie pełnomocnik rządu do spraw równego traktowania w kontekście wszystkich pięciu województw, które podjęły uchwały przeciwko osobom LGBT. Przypomnijmy, że to nie rząd, a głosy radnych Zjednoczonej Prawicy w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego zdecydowały o podjęciu takiej uchwały.
Jak wylicza kielecka Gazeta Wyborcza, w ramach programu REACT EU Świętokrzyskie, tylko w pierwszej transzy miało dostać 16 milionów euro, to jest prawie 73 miliony złotych. Najwięcej miało pójść na wsparcie i rozwój małych i średnich firm, które ucierpiały w wyniku pandemii koronawirusa, a oprócz ochrony zdrowia także na cyfryzację i samorządowe programy ekologiczne.

1. Uchwala.nr.X.125.2019 przyjmująca stanowisko dot. sprzeciwu wobec prób wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych oraz promocji tej ideologii w życiu publicznym

/bart,joge/

Ważne wydarzenia