Adam Jarubas: Polityczny upór PiSu kosztem mieszkańców regionu

Do 14 września Komisja Europejska daje czas samorządowi województwa świętokrzyskiego na wycofanie przyjętej głosami radnych Zjednoczonej Prawicy dyskryminującej uchwały przeciwko osobom LGBT. W piśmie, które zostało wysłane do marszałka województwa Andrzeja Bętkowskiego zapowiada, że wstrzyma wypłatę środków dla Regionalnego Programu Operacyjnego.

Adam Jarubas, poseł Parlamentu Europejskiego i były marszałek województwa wyjaśnia, że chodzi o programowany budżet na lata 2021-2027 i 6 miliardów złotych, a także bieżące płatności z obecnej perspektywy, a to około 100 milionów złotych. – O ile wiele dotychczasowych prób, które podejmowała Komisja Europejska miały do tej pory charakter wywarcia nacisku, takiego apelu do zdrowego rozsądku, którego naszym rządzącym brakuje, bo ryzykują w imię jakiś swoich obsesji dobro kraju, pieniądze na potrzebne inwestycje, o tyle w tym przypadku ryzyko jest bardzo realne i  Komisja Europejska się nie wycofa – ocenia.

Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego otwarcie mówi, że wstrzymanie unijnych funduszy to dla samorządów ogromne zagrożenie. – Jeżdżąc po naszych ulicach, spacerując po miastach, miasteczkach, miejscowościach, trzeba być ślepym i zawistnym, żeby nie chcieć przyznać i nie widzieć ile udało się dzięki Unii Europejskiej w naszych małych ojczyznach zrealizować. Każde wstrzymanie tego strumienia pieniędzy, każde zachwianie tego strumienia znajdzie odzwierciedlenie w opóźnieniu realizacji wieli inwestycji, ograniczeniu ich zakresu lub rezygnacji z nich. Są samorządy, które mają bardzo duże długi i problemy finansowe i one w pierwszej kolejności ucierpią, bo nie będzie ich już w ogóle stać na żadne inwestycje – podkreśla prezydent i dodaje, że nawet późniejsze odmrożenie środków unijnych dla regionu nie naprawi szkód, bo wiele samorządów może nie zdążyć zrealizować inwestycji i rozliczyć ich. – Tego czasu zostanie bardzo mało – zauważa.

Agnieszka Kołacz – Sarnowska, rzeczniczka marszałka województwa świętokrzyskiego zapewnia, że zarząd województwa pracuje nad przygotowaniem stanowiska, ale nie mówi, czy uchwała przeciwko osobom LGBT zostanie uchylona. Do 14 września na urlopie przebywa marszałek Andrzej Bętkowski. Rozmawiać o tym, czy radni PiS-u poświęcą 6 miliardów złotych, które mają trafić do przedsiębiorców, rolników i samorządów w regionie, by obronić homofobiczną uchwałę nie chce wicemarszałek Marek Bogusławski, telefonu nie odbiera wicemarszałek Renata Janik.

– PiS trwa w głupim, politycznym uporze, próbując przybierać rolę obrońcy wartości, podczas, gdy faktycznie przeciwko wartościom takim jak godność człowieka występują – komentuje Adam Jarubas. – Było już kilka okazji, żeby radni wycofali się z tej głupiej, nic nie wnoszącej uchwały, która stygmatyzuje ludzi o odmiennych preferencjach seksualnych. Trwają w uporze. W jakimś sensie rozumiem pewną taktykę, bo do tej pory wszystkie kampanie PiSu były oparte na szczuciu i nagance na innych, także na lekarzy, nauczycieli, sędziów, i teraz koledzy z PiSu po prostu nie chcą się przyznać do tego błędu. Wycofanie się z tej uchwały jest jednak teraz konieczne – podnosi Adam Jarubas.

Rozmawiać na temat realnego zagrożenia utraty funduszy unijnych dla regionu nie chciał Krzysztof Lipiec, poseł PiS i szef partii w regionie. Rozłączył się, gdy usłyszał, że prosimy o komentarz i chcemy nagrać jego wypowiedź. Telefonu w ogóle nie odbierali inni działacze PiS: Anna Krupka, senator Jarosław Rusiecki, wicemarszałek Renata Janik. Oddzwonić obiecał poseł Andrzej Kryj.

Przypomnijmy, że funduszy unijnych z programu odbudowy po pandemii, ale także dla Regionalnych Programów Operacyjnych pozbawione mogą jeszcze zostać województwa małopolskie, łódzkie, lubelskie i podkarpackie, gdzie rządzi Zjednoczona Prawica, i gdzie wprowadziła uchwały przeciwko osobom LGBT.

/mag/

Ważne wydarzenia