Aż 10 -ciu wykonawców chce się podjąć zaprojektowania i budowy łącznika północnego do budowanej obwodnicy Opatowa. Połączy on węzeł Opatów na krajowej 9-tce z drogą nr 74 w okolicy Adamowa.
Różnica między ofertą najniższą a najwyższą wynosi niemal 90 %. Najniższą cenę zaproponowało konsorcjum trzech firm, w skład którego wchodzi, m.in. Budromost – Starachowice oraz austriacka firma Swietelsky AG. Za budowę łącznika chcą prawie 47 mln. zł. Najdroższą ofertę złożyło także konsorcjum, którego liderem jest firma Altor z Mińska Mazowieckiego. Wynosi ona ponad 91 i pół mln. zł.
– Komisja Przetargowa w GDDKiA przeprowadzi analizę wszystkich ofert, aby wyłonić tę najkorzystniejszą – mówi Małgorzata Pawelec, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach.
Dodaje, że podpisanie umowy z wyłonionym wykonawcą planują do końca bieżącego roku, a wszyscy oferenci zadeklarowali, że zbudują łącznik w ciągu 33 miesięcy.
Inwestycja zaplanowana jest w systemie 'Projektuj i buduj’. Od pewnego czasu to najczęściej wybierana forma realizacji inwestycji drogowych.
– Taki system pozwala na szybsze zrealizowanie inwestycji, ponieważ zamiast dwóch odrębnych procedur przetargowych – na opracowanie dokumentacji projektowej oraz na wykonanie inwestycji, z których każda może trwać po kilka miesięcy ogłaszamy tylko jedną – tłumaczy rzeczniczka GDDKiA.
System 'Projektuj i buduj’ pozwala także w trakcie planowania inwestycji szybko reagować na zmieniające się przepisy, np. dotyczące kwestii środowiskowych. Co oznacza na przykład, że nie trzeba ogłaszać odrębnego przetargu na aktualizację projektu, na co też potrzeba czasu.
Obie inwestycje – zarówno budowa 12sto kilometrowej obwodnicy Opatowa jak i łącznika północnego zakończą się w 2025 roku.
Dzięki nim kierowcy podróżujący na trasach Kielce – Lublin czy Radom – Ostrowiec Świętokrzyski – Annopol – Kraśnik nie będą musieli wjeżdżać do Opatowa. W ciągu doby przez miasto przejeżdża teraz kilkanaście tysięcy samochodów, w tym transport ciężki.
/joge/
