Ostrowczanie szczepią się na wakacje

Na początku wakacji wzrosło zainteresowanie zaszczepieniem się przeciw covid-19. Ruch w punktach szczepień jest większy, bo znaczna grupa osób wraca po drugą dawkę szczepionki, inni chcą bezpiecznie wyjechać na wakacje.

Podczas, gdy w pod koniec czerwca w punkcie szczepień masowych jednego dnia szczepiło się zaledwie po kilka osób – teraz znów rejestruje się po 200-300 osób, w tym także dzieci od 12 roku życia. W obu punktach prowadzonych przez szpital, od chwili objęcia ich programem szczepień, zaszczepionych zostało około 170 dzieci w wieku 12-15 lat – Teraz jest duże zainteresowanie szczepieniami dzieci. Rodzice pilnują, żeby je zabezpieczyć przed wyjazdem na obozy, kolonie, wczasy – mówi Teresa Kutwin, pielęgniarka koordynująca szczepienia w szpitalu.

Teresa Kutwin zaznacza, że są zadowoleni z programu szczepienia jednodawkową szczepionką firmy Johnson&Johnson. Szpital zamówił 400 dawek i szczepi nimi od poniedziałku, bo o tę konkretną szczepionkę pytali mieszkańcy. – Ten pomysł udał nam się. Wykonaliśmy już 200 szczepień tym preparatem. Szczepią się dorosłe osoby wyjeżdżające zagranicę oraz młodzież przed wakacjami – mówi. Zapewnia też, że zamówią większą liczbę szczepionek firmy Johnson&Johnson, jeżeli wciąż będzie zainteresowanie nią.

W Ostrowcu w wakacje szczepieni są także obcokrajowcy. To głównie osoby z Ukrainy, Białorusi, ale także z Włoch, Hiszpanii, Holandii, Anglii, Niemiec, a nawet Egiptu.

Przypomnijmy, że władze szpitala wystąpiły do wojewody o czasowe zawieszenie punktu szczepień w CKU. Teresa Kutwin wyjaśnia, że żadne decyzje jeszcze nie zapadały, a godziny pracy punktu przy szpitalu zostaną w razie potrzeby dostosowanie do potrzeb mieszkańców. Już teraz, jak mówi, wydłużają czas pracy punktu przy szpitalu, gdy osoby zainteresowanie szczepieniem zgłaszają im telefonicznie taką potrzebę.

/mag/

Ważne wydarzenia