Szczepionek „do wyboru do koloru”. Tylko chętnych brak

Drastycznie zmalała liczba szczepień wykonywanych w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jak poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej doktor Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych ostrowieckiego szpitala, w punkcie szczepień populacyjnych w Centrum Kształcenia Ustawicznego w ciągu dnia przychodzi zaledwie kilka osób.

– Jeszcze miesiąc temu zdarzały się sytuacje, że mieszkańcy powiatu kłócili się i pisali skargi, że jest mało szczepionek. W tej chwili są szczepionki, a nie ma chętnych do szczepień. W tej chwili wykonujemy szczepienia praktycznie tylko drugą dawką, a pojedyncze osoby zgłaszają się na szczepienie dawką pierwszą – wyjaśniał.
W tej sytuacji utrzymywanie dwóch punktów szczepień z pełną obsadą lekarską i pielęgniarską mija się z celem. Dlatego dyrekcja szpitala chce zawiesić działanie punktu szczepień w CKU.
– Będziemy jeszcze na ten temat rozmawiali z wojewodą świętokrzyskim, ale prawdopodobnie będziemy występowali z propozycją połączenia obu punktów szczepień. Czyli szczepić na terenie powiatu nadal będziemy, ale tylko w jednym punkcie, bo pod względem ekonomicznym nie jest zasadne utrzymywać tak duży punkt szczepień z czterema stanowiskami dla czterech chętnych osób dziennie – mówi doktor Karolik. Masowy punkt szczepień w CKU – po zgodzie wojewody – miałby zawiesić działalność od połowy lipca.
Doktor Adam Karolik zaapelował do mieszkańców powiatu ostrowieckiego, aby przychodzili się szczepić.
– W tym momencie w Ostrowcu zaszczepić się można praktycznie od ręki i to każdym rodzajem szczepionki – podkreślał i dodawał, że to jedyny sposób na uniknięcie kolejnej fali koronawirusa w tak dużej skali, jak było to poprzednio.

/bart/

Ważne wydarzenia