Coraz mniej pacjentów z covid-19 trafia do ostrowieckiego szpitala.
Doktor Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych szpitala mówi, że czekają na decyzje wojewody o zmniejszeniu liczby łóżek covidowych. To pozwoli odblokować miejsce na leczenie pacjentów z innymi schorzeniami.
– Oczekujemy na decyzję wojewody w tej sprawie, powinna zapaść najpóźniej na początku przyszłego tygodnia – wyjaśnił.
Doktor Karolik zachęca do udziału w szczepieniach na koronawirusa. W Ostrowcu można zaszczepić się w szpitalu oraz w masowym punkcie szczepień w Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ulicy Sandomierskiej.
Niestety, realizacja Narodowego Programu Szczepień w Ostrowcu nie idzie najlepiej.
– Nadal punkt szczepień masowych, przygotowany na podawanie 500 dawek preparatu dziennie, nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału. Maksymalnie wykorzystujemy 1/3 jego możliwości. Podkreślam po raz kolejny, że z naszej strony jest wszystko przygotowane, ale nie mamy wpływu na dostawy szczepionek i wciąż czekamy na większą ich liczbę – tłumaczył.
I w związku z tym pacjenci zaszczepieni pierwsza dawką szczepionki raczej nie mogą liczyć na to, że szybciej zaszczepią się drugą dawką mimo, że ministerstwo zdrowia dopuściło taką możliwość.
/bart/
