Oszuści podszyli się pod pracownika banku. Okradli mieszkankę Ostrowca

Oszuści, którzy próbują wyłudzić pieniądze nie przebierają w środkach i wymyślają nowe sposoby kradzieży. Wczoraj ostrowiecką policję o utracie oszczędności metodą 'na pracownika banku” powiadomiła mieszkanka miasta. Dała się przekonać do przelania im łącznie czterech tysięcy złotych.

– Jak wynika z jej relacji, około 15.30 odebrała telefon od mężczyzny, który podał się za pracownika banku. Twierdził, że ktoś uzyskał dostęp do jej konta i próbuje właśnie wypłacić pieniądze. Kobieta została następnie połączona z osobą podającą się za kierownika działu technicznego. Została poproszona o zainstalowanie aplikacji umożliwiającej dostęp do jej pulpitu. Niestety postępowała ona zgodnie ze wskazówkami oszustów. Między innymi zatwierdziła dwie wypłaty blikiem po dwa tysiące złotych – relacjonuje przebieg zdarzenia Ewelina Wrzesień, oficer prasowy ostrowieckiej policji.
Pieniądze, zgodnie z zapowiedziami miały wrócić na jej konto. O tym, że padła ofiarą oszustów przekonała się po kontakcie z infolinią banku.

Okradziona to 36-latka. Dotąd oszuści celowali najczęściej w seniorów. Teraz w cyberprzestrzeni ich ofiarami padają coraz młodsi. Przed tygodniem udało im się wprowadzić w błąd i okraść 17-letnią kielczankę. – Czasami presja czasu, stres powodują, że osoby tracą zdrowy rozsądek i niestety ulegają zapewnieniom oszustów – mówi Ewelina Wrzesień.

/mag/

Ważne wydarzenia