Końca dobiega szczepienie drugą dawką preparatu firmy Pfizer grupy zero, czyli pracowników ochrony zdrowia z terenu powiatu ostrowieckiego. Wciąż jednak na przyjęcie pierwszej dawki czeka ponad 400 osób z tej grupy. Szczepionek Pfizer’a tymczasem brakuje, a medycy odmawiają przyjęcia preparatu firmy AstraZeneca.
– Mamy potwierdzenie, że wszystkich chętnych możemy już teraz zaszczepić szczepionką AstraZeneca. Na razie nikt z grupy ponad 400 osób, pracowników służby zdrowia z grupy zero nie wyraził na razie deklaracji przyjęcia tej szczepionki – mówił wczoraj na konferencji prasowej dr Adam Karolik, dyrektor medyczny szpitala. Informował, że nie mogli wobec braku zainteresowania wystąpić do Agencji Rezerw Materiałowych o dostarczenie szczepionek AstraZeneca. Apelował też do medyków o zgłaszanie się na szczepienie tym preparatem.
Przypomnijmy, że szczepionkami AstraZeneca szczepieni jako pierwsi byli nauczyciele. Zgłaszali częściej niż wcześniej szczepieni Pfizerem medycy występowanie niepożądanych skutków. Najczęściej były to gorączka i bóle mięśni.
/mag/
