Jolanta Madioury wygrywa w sądzie proces o zniesławienie

źródło zdjęcia: Pixabay

Zakończył się proces sądowy w sprawie zniesławienia wytoczony przez byłego radnego gminy Ćmielów – Wojciecha Stachurskiego przeciwko Jolancie Madioury, przewodniczącej Rady Osiedla nr 2 w Ćmielowie. Sąd Okręgowy w Kielcach zdecydował o odrzuceniu zażalenia wniesionego przez Wojciecha Stachurskiego na postanowienie Sądu Rejonowego w Ostrowcu, który umorzył postępowanie.

Sprawa związana była z incydentem, do jakiego doszło na sesji Rady Miasta w Ćmielowie w 2018 roku, kiedy to radny Stachurski miał naruszyć nietykalność cielesną Jolanty Madioury. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej, uderzył ją w pierś dłonią z trzymanym w niej burakiem, który przygotowała sama Madioury . A burak miał był prowokacyjnym żartem wobec radnych, którzy wcześniej sami wystąpili o przyznanie sobie odznaczeń.
Jolanta Madioury opisała swoją wersję wydarzeń na Facebooku, materiał na ten temat zrobiło także Radio Ostrowiec. Wojciech Stachurski poczuł się urażony twierdząc, że celem Madioury było zdyskredytowanie go w oczach opinii publicznej jako radnego.
Mecenas Rafał Jabłoński, który reprezentował ją w sądzie podkreśla, że wyrok jest prawomocny.
– Od niego nie przysługuje już żaden środek odwoławczy, tudzież inny środek zaskarżenia. Oznacza to, że sądy obu instancji winę i sprawstwo mojej klientki – tłumaczy.
Z takiej decyzji sądu cieszy się Jolanta Madioury.
– W postanowieniu sąd podkreśla obiektywizm i prawdziwość co do faktów. Sąd podtrzymał postanowienie, iż miałam prawo przedstawić własną wersję i dokonać subiektywnej oceny wydarzeń, jakie miały miejsce na tej sesji. Tam doszło do naruszenia nietykalności cielesnej przez Wojciecha Stachurskiego poprzez uderzenie mnie w klatkę piersiową. Prawda zwycięża i nie wolno pozwalać nikomu na przemoc, natomiast wolno nam i należy krytykować takie zachowanie, tym bardziej osób pełniących funkcje publiczne – powiedziała Radiu Ostrowiec.
Tym samym wyrokiem Sąd Okręgowy w Kielcach podtrzymał umorzenie sprawy wobec kilku innych osób, które komentowały post Madioury, i których ukarania także chciał Stachurski.

/bart/

Ważne wydarzenia