Na czwartkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił przedłużenie obowiązujących obostrzeń w związku z panującą pandemią koronawirusa.
Minister odniósł się też do kwestii związanych ze sportem. Sport amatorski wciąż pozostaje zawieszony. Z takiego obrotu sprawy niezadowoleni są właściciele klubów fitness.
– Jesteśmy wściekli, że Rząd podjął taką decyzję. Wszyscy zastanawiamy się jak długo jeszcze wystarczy nam oszczędności by przetrwać ten trudny czas – komentuje decyzję rządzących Marek Krupa, właściciel siłowni X-treme Fitness Gyms.
-Z obiektów sportowych będą mogli korzystać jedynie członkowie reprezentacji z polskich związków sportowych – dodaje.
A to oznacza, że prawdopodobnie w całej Polsce przybędzie startujących w różnego rodzaju zawodach sportowych. Obostrzenia, które miały obowiązywać początkowo do końca stycznia, przedłużono do 14 lutego. Część przedsiębiorców zapowiedziało już, że mimo zakazu otworzy swoje kluby w poniedziałek.
/marsz/