Badania na obecność koronawirusa u czterech pracowników Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Grabowieckiej dały wynik dodatni – informuje Radio Ostrowiec Karolina Nowak, dyrektorka placówki. Wyjaśnia, że jedna z tych osób od dłuższego czasu jest na zwolnieniu lekarskim i nie miała kontaktu z pensjonariuszami.
– Czekamy na dalsze wytyczne z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrowcu – mówi dyrektor Nowak. Podkreśla, że testom zostali poddani opiekunowie i pracownicy biurowi, razem 80 osób. Badania wykonano w ramach programu 'Bezpieczna Przyszłość’, na który powiat ostrowiecki otrzymał zewnętrzne środki finansowe. W ramach tego projektu nie zostali przebadani pensjonariusze ani pracownicy medyczni. Dyrekcja DPS liczy, że także oni zostaną przez sanepid skierowani na testy. – My jesteśmy oczywiście za tym, żeby wszystkich przebadać, mimo, że pracownicy są bezobjawowi. Mieszkańcy też nie mają żadnych objawów zakażenia – mówi Karolina Nowak. Podkreśla, że zakażone osoby zostały skierowane na kwarantannę. Mówi również, że mieszkańcy i personel podzieleni są na mniejsze grupy, które nie mają ze sobą kontaktu po to, by w razie pojawienia się koronawirusa w placówce minimalizować ryzyko jego rozprzestrzenienia się. – Działamy, tak jak działaliśmy wcześniej, zgodnie z reżimem sanitarnym. Te badania służą temu, żeby wcześnie wykryć zakażenie i reagować. To już nasze trzecie badania takie całościowe, jeżeli chodzi o personel – podkreśla dyrektor DPS przy ulicy Grabowieckiej.
Przypomnijmy, że badania na koronawirusa przeszli w minionym tygodniu pracownicy i pensjonariusze Domu Pomocy Społecznej na os. Słonecznym. Tam stwierdzono 7 zakażeń koronawirusem u personelu oraz jeden u pensjonariusza.
/mag/
